Naturalnie, że warto!
Mój najstarszy uczeń zaczynał mając 60+ lat i z przyjemnością grał po jakims czasie np. Greensleaves i Over the Rainbow.
Wiele osób zaczyna po 30tce!
Zazwyczaj jest to moment kiedy po zakończeniu kształcenia, znalezieniu stabilnej pracy i stałego miejsca zamieszkania (czasem też założeniu rodziny) pojawiają się w końcu mozliwości czasowe i finansowe, żeby zainwestować w swoje niezrealizowane marzenia.
Możesz spokojnie dojść do satysfakcjonującego poziomu grania prostych melodii a także muzykować z kimś innym
Tu przykład osoby rozpoczynającej samodzielnie naukę w wieku dorosłym i jej postępów na przestrzeni 2 lat:
https://www.youtube.com/watch?v=DaugRxMz7tw#t=150Nie poddawaj się, zdobądź instrument, znajdź w sowim mieście nauczyciela, ciesz się życiem i muzyką!
Powodzenia!
Miron