Dzięki, próbuję nad smyczkiem panować, ale póki co rezultat mierny
. Gdzieś czytałem że trzeba opierać na smyczku ciężar ręki, zamiast go dociskać do strun (czy jakoś tak
), ale nie jestem w stanie tego zastosować w praktyce. Chyba faktycznie będę potrzebował jakiejś lekcji z nauczycielem.