naxxramas1
Posty: 7
Rejestracja: pn 10 sie, 2015

pn 10 sie, 2015

Witam.

Mam problem z kołkami w skrzypcach. Założyłem nowe struny i strojąc cofają mi się cały czas kołki i cały instrument się rozstraja, mimo że korzystam z pasty zacieśniającej to nic nie pomaga :/ jakieś sugestie? dodam że kołki mają odciśnięte nawet głębokie ślady od strun... czy to może być przyczyną? Czy muszę wymienić kołki na nowe?

Jeżeli temat stworzyłem w złym dziale to przepraszam i proszę o jakieś sugestie odnośnie tych kołków. Pozdrawiam :)

Awatar użytkownika
Ovation
Lutnik
Posty: 141
Rejestracja: śr 14 kwie, 2010

pn 10 sie, 2015

Jeżeli pasta nie pomaga, idź poradź się lutnika, może wystarczy zastosować inną pastę, skoro do tej pory działało, a może wystarczy mocniej wcisnąć kołki przy strojeniu :)

naxxramas1
Posty: 7
Rejestracja: pn 10 sie, 2015

pn 10 sie, 2015

nie mogę znaleźć namiarów na jakiegokolwiek lutnika w SZCZECINIE... A mocniej wcisnąć kołka już nie mogę, bo dziurka na strunę w kołku blokuje, przecież nie wepchnę struny na kołku w dziurkę w ślimaku :/ mam gwarancję, pójdę jutro do sklepu i zażądam żeby mi to sprawdzili.

Awatar użytkownika
Ovation
Lutnik
Posty: 141
Rejestracja: śr 14 kwie, 2010

śr 12 sie, 2015

To zdejm strunę, wciśnij kołek i zaznacz nowe miejsce na dziurkę pod strunę, a następnie wywierć ją 1,5 mm wiertłem i po problemie :)

naxxramas1
Posty: 7
Rejestracja: pn 10 sie, 2015

pn 24 sie, 2015

zaniosłem skrzypce do lutnika w szczecinie, starszego pana i problem polegał na tym że kołki które miałęm fabrycznie w skrzypcach były zrobione ze zbyt miękkiego drewna i sie zgniatały po prostu... po za tym dusza była krzywo w pudle ustawiona i w niewłaściwym miejscu, i podstawek był nie dopasowany.

kupując skrzypce w sklepie muzycznym pytałem się Pani sprzedawcy czy skrzypce należy zanieść do lutnika żeby je ustawił do gry, a ona że one są już gotowe do gry i ustawione.

Lutnik za robote skasował mnie 45 zł, wymienił mi owijke na smyczku, dopasował nowe kołki z hebanu (które wcześniej kupiłem), ustawił i wyprofilował poprawnie podstawek (spiłował go nawet sporo), ustawił mi duszę we właściwym miejscu.

Musiałem mu zagrać gamme G dur w zamian i 45 zł zapłacić :D jestem bardzo pozytywnie zaskoczony brzmieniem moich skrzypiec, całkiem inaczej brzmią, głośniej, donośniej i cieplej niż wcześniej.

Jeżeli ktoś jest ze szczecina albo okolic i chce namiary na Pana Bogdana to mogę dać bo robi szybko, tanio i dobrze :)

Wróć do „Kącik lutniczy”