Witam na wstępie. To mój pierwszy post i w związku z tym proszę o wyrozumiałość.
Mój 7 letni syn rozpoczął naukę gry na skrzypcach (wrzesień 2016). Instrument przy wzroście 122 cm - skrzypce 1/4, został wypożyczony ze SM (wyprodukowane jeszcze w Czechosłowacji - Antonius Strativalius Cramonensis).
Zastanawiam się czy kupić samodzielnie nowy smyczek np. http://allegro.pl/smyczek-skrzypcowy-1- ... 98495.html gdyż stary już ma rozwarstwione włosie. Czy jakość smyczka ma wpływ na łatwość nauki i jakość dźwięku?
lub skrzypce np.: http://allegro.pl/skrzypce-uczniowskie- ... 89065.html Tylko czy zakup skrzypiec ma sens w tym przypadku i czy 1/4 to już lada chwila wskoczy w większy rozmiar?