Uczę się sam bez nauczyciela korzystam z You Tube obserwuję jednak nie znam angielskiego żeby zrozumieć porady to o czym mówią osoby udzielające tam lekcji.Naukę traktuję serio chociaż zdaję sobie sprawę że koncertować nigdy nie będę.Gram na kilku instrumentach amatorsko teraz chcę grać na skrzypcach.Nie źle Mi idzie gram wiele znanych melodii teraz kolędy bo to repertuar na czasie jednak mam jeden problem z którym sam nie mogę sobie poradzić. Problem to trącanie smyczkiem sąsiednich strun kiedy ciągnę smyczkiem w dół to niższa struna a w górę to górna. Pewnie to sposób prowadzenia smyczka i ustawienie prawej ręki. Chciałem prosić o poradę uczących się czy osób grających o podpowiedz w jaki sposób poprzez jakie ćwiczenia wyeliminować tą niedoskonałość.Denerwują mnie te przydźwięki które psują cały efekt moich dokonań w kwestii czystego grania melodii.Grałbym już całkiem dobrze żeby nie ten problem Wyczytałem że może to być problem w podstawku jednak on nie powinien stanowić problemu (konsultacja z lutnikiem wszystkie parametry dobre).Proszę o sugestie porady za który z góry dziękuję.Wszystkiego dobrego w nadchodzącym roku życzę forumowiczom
Nie nazywamy tematów w taki sposób. Więcej informacji znajdziesz tu: regulamin-forum-smyczkowo-pl-t17326.html. rzępoła