ndz 24 cze, 2012
Raczej nie dokładnie o pół tonu. Bierzesz tuner, ustawiasz na pożądaną częstotliwość i stroisz. Żadna filozofia. Ewentualnie w sklepie muzycznym poproś o kamerton o odpowiedniej wysokości brzmienia.
Ćwiczu, ćwiczu.
Chodź, zarzępolę Ci na szczypcach duszy mojej!