czw 08 mar, 2012
Sytuacja bardzo się rozwinęła. Mianowicie mikrostoik rzeczywiście był zepsuty. Zbagatelizowałem to. Drugiego jednak dnia dosłownie odskoczył cały strunociąg. Zniszczyła się prawdopodobnie śruba trzymająca go za tę żyłkę o guzik. Próbowałem zamontować to ponownie- owocnie, ale do czasu strojenia. Bo sytuacja szybko się powtarzała. Oczywiście nie byłem zadowolony i już chciałem psioczyć na polskie lutnictwo- oczywiście za 400zł nie można się spodziewać lutniczego wyrobu, ale jednak myślałem ,że ten konkretny szyld zobowiązuje. Zadzwoniłem jednak nie zwłocznie pod numer z aukcji i otrzymałem bardzo rzeczową odpowiedź- rozmówca zaproponował ,że prześle nowy strunociąg hebanowy (,a nie jak było w przypadku tego modelu metalowy). Czekam jeszcze na rozwój wypadków. No ,ale co się nastresowałem to moje- może warte za ten lepszy strunociąg ; ).