yamada
Posty: 235
Rejestracja: sob 10 kwie, 2010

pn 03 paź, 2011

.
Ostatnio zmieniony wt 14 sie, 2012 przez yamada, łącznie zmieniany 1 raz.
byłam, lecz zniknęłam. życie jest podłe. rezygnuję ze wszystkiego.

Awatar użytkownika
paranoja
Moderator
Posty: 245
Rejestracja: sob 10 kwie, 2010

pn 03 paź, 2011

U mnie w szkole polega to na tym, że albo rozkładasz sobie rok na dwa lata przez co masz o połowę mniejszą liczbę godzin zajęć ( uczęszczasz jednak na wszystkie ) albo robisz rok urlopu i nie chodzisz na nic. Potem wracasz i kontynuujesz naukę normalnie. Wszystko jest do dogadania się z dyrektorem szkoły.

houslistka
Posty: 15
Rejestracja: wt 17 mar, 2015

wt 17 mar, 2015

Ja mogłam wziąć na pierwszym stopniu urlop w ostatniej klasie. Odmówiłam i się wypisałam, bo nie pogodziłam szkoły średniej ze szkołą muzyczną. Nie dałam rady. Technikum masażu wymagało więcej uwagi, niż można by to przypuszczać. Przykro mi z tego powodu, ale cóż.

Wróć do „Edukacja”