śr 05 paź, 2011
Ja jako pianista doradzałbym pianino akustyczne. Elektryki nie mogą się z nimi równać. więc jeśli tylko masz taką możliwość, kup akustyczne.
Co do wyboru: uważaj na nowe pianina, teraz robią dużo felernych rzeczy. Zwłaszcza radziłbym uważać na firmy azjatyckie(lepsze są pianina europejskie, z amerykańskimi się nie spotkałem). Teraz jest trend żeby wszystko robić po kosztach więc lepiej jest kupić coś co było wyprodukowane jakiś czas temu i poddać renowacji, ewentualnie kupić pianino już po remoncie.
NIE KUPUJ PIANINA NIE SPRAWDZAJĄC GO! Najlepiej zrobisz jeśli kupując pianino skonsultujesz się z jakimś stroicielem(niektórzy skupują naprawiają a potem sprzedają pianina to całkiem dobra opcja). On sprawdzi czy wszystko jest z nim w porządku. Jeśli jednak chciała wiedzieć na co zwracać uwagę to: płyta rezonansowa(znajduje się w środku, w żadnym razie nie może być pęknięta. taka nie nadaje się do niczego i trzeba ją wymieniać. mechanizm powinien być sprawny: kołki dobrze osadzone(nie wypadające, nie chwiejące się, nie zahaczające o sąsiednie), tłumiki powinny tłumić (dźwięk po przerwaniu powinien przestać wybrzmiewać), pedał być sprawny(nie skrzypieć, i podnosić wszystkie tłumiki). Warto by również sprawdzić czy klawisze nie stukają(brakujące wkładki z filcu). Powinnaś też zwrócić uwagę czy odpowiada ci brzmienie pianina, ale do tego przydałby ci się ktoś kto umie grać żeby sprawdził co się da z niego wydobyć. Na brzmienie na pewno wpływa jego wysokość. Zbyt niskie pianino będzie miało brzydki dźwięk(była taka tendencja w Polsce ostatnio żeby budować pianina niskie i zajmujące mało miejsca).
To chyba z grubsza tyle jeśli chodzi o wybór pianina, inne czynniki takie jak kolor i ozdoby(zdarzają się w tych starszych przedwojennych) to kwestia gustu i spasowania z mieszkaniem ale myślę że to sprawy drugorzędne.