Bachos pisze:Takie małe pytanko. Czy próbowaliście skomponować kiedyś jakiś utworek?
altowiolistka pisze:a bo to mało razy xD na zespołach, na egzaminach , na harmonię no i tak w ogóle (John Cage i wszyscy jemu podobni to mały pikuś przy moich wytworach)
mooonisia pisze:hehe... ostatnio takie było proste zadanko z form: skomponuj wariacje na swój instrument... to trzeba było coś napisać..
ale ogólnie to jak próbuję, to mam zamiar stworzyć od razu jakieś "wielkie dzieło" i zwykle kończy się na 4 taktach partytury i 6 jakiegoś np. głosu solowego..
poza tym, najlepiej chyba mi wychodzi coś a'la współczecha.. tylko z wykonaniem takiego "cudu natury' już gorzej...
Delilah pisze:tak, kilka lat temu. pod przymusem (miało się niegdyś taki przedmiot jak zasady muzyki... i wybitnie genialny pomysł, nakaz w sumie warunkujący w miare pozytywnie wyglądającą cyfrę "oceniającą" na cholernym swiadectwie. śmiech na sali) kompozycją tą było 8 taktowe Virelai, czy Rondo(?) na skrzypce i fagot. Przykre ;E
marcinsrama pisze:Napisałem muzykę do kilku piosenek oraz muzykę do jednej opery ( jeszcze nie opublikowanej ) , a także kilka wariacji . Jeśli ktoś chce posłuchać mogę umieścić na you tube jakiś fragment .
[ Dodano: 2009-06-05, 19:15 ]
Takiej mini opery . Na niepełny skład instrumentalny orkiestry i w miarę krótkiej ( 1 godzina ) .
[ Dodano: 2009-06-05, 19:17 ]
W ogóle komponowanie to moja pasja
Komponując coś można ukazać swoje emocje , nastrój .
Inq pisze:Muzyk, który nie komponuje to tylko maszyna.
Uczę się komponowania od 5 lat z różnym skutkiem. Kilka moich melodyjek zostało wykorzystanych w amatorskich grach i animacjach. Mam ambicję, żeby napisać coś takiego wielkiego z wagnerowskim rozmachem - na razie mi nie wychodzi.
Chciałbym skomponować kiedyś wielką symfonię, która opowiadałaby jakaś historię. Żeby osoby, które tego słuchają widziały to jak widzi się obrazy podczas czytania ksiażki.
Zresztą, bardzo ważne jest to, jak się do tego komponowania zabrać. Dla mnie podstawą jest program guitar pro. Raz - nie umiem nut, a dwa, że w każdej chwili mogę odtworzyć całość kompozycji. Dużo wygodniej pisze mi się muzyke, kiedy po prostu patrzę w monitor i coś wymyślam. Gra na instrumentach powoduję ogrywanie pewnych schematów. A tak, kiedy nic mi nie przeszkadza mogę sobie dowolnie wymyślać.
Maks pisze:A ja ciągle zabieram się za komponowanie i nie mogę się za to zabrać.
Jak narazie to słysząc daną melodię (obojętnie, czy to jakaś pieśń, czy jakikolwiek inny utwór muzyczny) umiem ze słuchu podłożyć co najmniej dodatkowe 2 głosy, lub stworzyć jakąś własną aranżację na gorąco - kompletna improwizacja, ale wszystko ze sobą ładnie harmonizuje, niestety nie zapisuję tego.
Ale marzę o tym, żeby skomponować kiedyś jakiś utwór w całości :)
Inq pisze:No to nie marz, tylko to zrób!
Skoro potrafisz improwizować to komponuj. Ktoś kto potrafi improwizować dobrze jest dobrym kompozytorem nawet jeśli tego nie wie.
Instrumentalnie ja nie umiem improwizować - za dużo myślę i mam za dużo nawyków.
Za to improwiazacja wokalna wychodzi mi genialnie (dopiero wtedy słysze, że znam wszystkie skale) kiedy gwiżdzę lub śpiewam do jakiejś melodii. To jest wolność, tutaj wszystko opiera się o to, jak mamy poukładane w mózgu. Jak powiedział mi pewien muzyk:Musisz się wiele lat uczyć żeby móc później to wszystko zapomnieć i zacząć tworzyć po swojemu.
No to ja jeszcze trochę się musze się uczyć, żeby grać tak jak czuję a nie tak jak się przyzwyczaiłem.
mooonisia pisze:Inq,
uwaga od muzyczki - maszyny, która nie komponuje:Inq pisze:Gra na instrumentach powoduję ogrywanie pewnych schematów. A tak, kiedy nic mi nie przeszkadza mogę sobie dowolnie wymyślać.
a jeżeli komponowanie przy instrumencie nawet przy wykorzystywaniu tych "schematów" jest bardziej naturalne? W programie komputerowym możesz zapisywać melodię w praktycznie każdej oktawie, tonacji itp, a przecież w rzeczywistości niektórych rzeczy po prostu "nie ugra"...
Kafar pisze:Zapisuje się taką wysokość jaka jest możliwa do zagrania, ale czasem może wyjść tak, że nie jesteś w stanie tego zagrać. Za duży interwał, za duża odległosć itp.
Chyba o to chodziło, prawda ?
mooonisia pisze:no trochę źle się wysłowiłam, ale Kafar dobrze zrozumiał moje intencje
marcinsrama pisze:a jeżeli komponowanie przy instrumencie nawet przy wykorzystywaniu tych "schematów" jest bardziej naturalne? W programie komputerowym możesz zapisywać melodię w praktycznie każdej oktawie, tonacji itp, a przecież w rzeczywistości niektórych rzeczy po prostu "nie ugra"...
Zgadzam się z tobą . Utwory muzyczne najlepiej pisać ręcznie przy instrumencie , jednak muzycy zapominają o tym i w ten sposób powstają rzeczy , których nikt nie zagra na żadnym instrumencie .
icy pisze:Witam! Jestem również muzykiem jednak nie skrzypkiem tylko akordeonistą. Mam nadzieję, że admin mnie za to nie wywali . Obecnie trochę komponuje swoich utworów, są to głównie utwory na akordeon, pianino, to jednak potrafiłbym coś również napisać na skrzypce jak i inne instrumenty. Jakiś czas temu napisałem utwór na skrzypce i jeśli pójdzie zainteresowanie, mogę pokazać swoją próbkę. Może również uda mi się napisać jakiś utwór na życzenie i było by mi miło, gdyby udało mi się napisać coś fajnego.
Pozdrawiam!
Aramis pisze:Cały czas próbuję. Zaczęło się od komponowania jakichś monumentalnych bzdur w programach służących do wszystkiego, tylko nie do tego. Od jakiegoś czasu stąpam bardziej po ziemi i podążam rozsądną drogą samodoskonalenia.
Na chwilę obecną dla zdobycia wprawy w przelewaniu pomysłów na papier komponuję wariacje na temat Śmiałego Jeźdźca Roberta Schumanna na skrzypce solo. Jeżeli będę z nich zadowolony, to zapodam na forum.
Szkicuję też jakąś suitę fortepianową, ale nie wiem czy coś z tego będzie.
icy pisze:Ja mogę się wymienić moimi utworami, jest ktoś zainteresowany, ma ktoś coś fajnego?
icy pisze:Proszę bardzo. Ja mam moje utwory i niektóre aranżacje, opracowania na stronie http://www.cyja.pl dalej działy NUTY
Pozdrawiam
icy pisze:Po lewej stronie kolejno pod : Menu, Akordeon ,Wirtualna szkoła gry i dalej są Nuty
zapraszam do dalszych dyskusji ;)