Anzelma112
Posty: 6
Rejestracja: czw 23 cze, 2011

czw 23 lut, 2012

Mam skrzypce bardzo tanie. Nauczycielka mi mówiła, że są one bardzo słabe, ale ja nie widzę w tym problemu, bo gra mi się na nich normalnie i nie widzę jakiejś znaczącej różnicy pomiędzy skrzypcami wyższej jakości i tymi słabszymi.
Mam zamiar (na razie) grać tylko dla siebie. Nie będę wychodzić z nimi na scenę.
Czy do nauki potrzebny jest jakiś lepszy sprzęt?
Czy słaby instrument może mieć wpływ na naukę?
"I nastał czas, że wylał hades!
I nie pomoże nic, gdy zmieszasz ropę z krwią"
~Hunter - T.E.L.I...

Awatar użytkownika
rzepola
Moderator
Posty: 698
Rejestracja: sob 17 kwie, 2010

czw 23 lut, 2012

To zależy od poziomu. Ja również mam baardzo słabe skrzypce, ale grałam na nich dwie fantazje Telemanna, koncert a-moll Beriota, teraz Bacha. Jakiś czas temu zaczęłam jednak dostrzegac niedociągnięcia instrumentu, choc na początku mi to nie przeszkadzało. Kiedy jednak zaczniesz odczuwac potrzebę różnicowania dźwięku, jakośc instrumentu da Ci się we znaki.
Ćwiczu, ćwiczu.
Chodź, zarzępolę Ci na szczypcach duszy mojej!

Awatar użytkownika
pivovarit
Posty: 38
Rejestracja: ndz 13 mar, 2011

ndz 26 lut, 2012

Ile kosztują te "bardzo tanie" skrzypce?
Dla kogoś "bardzo tanie" mogę być lutnicze skrzypce za 5000 a dla innej osoby 400zł to już będzie "bardzo drogo".
gg:3132361

The greatest pleasure in life is doing what people say you cannot do.
-Walter Bagehot

I never believed in luck. I found the harder I worked, the luckier I got.
-Gene Simmons

Awatar użytkownika
rzepola
Moderator
Posty: 698
Rejestracja: sob 17 kwie, 2010

ndz 26 lut, 2012

Jak na skrzypce na poziomie szkolnym, bo o takim mówimy, takie za 5 tys. są ok, takie za 20 bardzo dobre, a bardzo tanie to takie właśnie koło 400zł i na takich gram i jakoś sobie radzę.
Ćwiczu, ćwiczu.
Chodź, zarzępolę Ci na szczypcach duszy mojej!

Wróć do „Edukacja”