ndz 31 lip, 2011
To mi dałaś trudne zadanie.Postaram się to opisać ale wybaczcie jeśli będzie to trochę zamotane :)
1.Ręka lewa
*ułożenie dłoni-najlepiej równolegle do gryfu,palce nad strunami a nie gdzieś w kosmosie.Palce rozluźnione ale świadome tego gdzie są i jak dotrzeć najprostszą drogą w kolejne miejsce.
*Rozluźniony nadgarstek-ułatwi to zmianę pozycji
*Kciuk nie przyklejony na mur beton to gryfu.Ma się opierać o niego a nie trzymać
*polecane ćwiczenie-ślimak oparty o ścianę,granie np gam bez udziału kciuka,palce same dociskają struny.Pomaga to w pozbyciu się nawyku ściskania szyjki.
2.Ręka prawa
*rozluźnienie ramienia-tu ciężko wyjaśnić mi o co chodzi.Nie należy nic w sobie ściskać,spięcie mięśni wszystko psuje.
*cały czas pilnować ułożenia łokcia,nie ciągnąć go w dół ani nadmiernie w górę.Dobrze jest to ćwiczyć na pustych strunach.W ten sposób uczymy się płaszczyzn na których się poruszamy na konkretnej strunie.
*dłoń oczywiście luźna,nie robić daszku z palców,warto palec wskazujący wysunąć trochę bardziej do przodu
*konieczne granie przy żabce! pamiętać o ćwiczeniu,lepiej trochę unieść łokieć dochodząc do żabki na strunie G niż wyginać dziwnie rękę.Wyginanie nadgarstka przy dochodzeniu do żabki=brzydki dźwięk+spięcie
*podczas gry wykonywać ruch podobny do tego jaki jest przy pływaniu,tu chyba chodzi o to by nie opuszczać łokcia
3.Ogólne wskazówki
*Nie grajmy jakbyśmy kij połknęli.Poczujmy się jakby gra była jak taniec.Jeżeli to pomaga to można się lekko kołysać,ale na boki.Żadnego gibania w przód-tył,góra-dół.Poczujmy muzykę całym ciałem :)
*Dbajmy o każdą frazę utworu,warto go od początku na nie podzielić.Przerwa na oddech czy też lekkie odprężenie między nimi wyjdzie na dobre
*nie pozwalajmy sobie na fałsze już na etapie rozczytywanie.Złe nawyki zapamiętujemy szybciej niż te dobre
*Płynność gry-nie grajmy nuta po nucie,to ma być muzyka a nie granie dźwięków.
*starajmy się ograniczyć "dziwne"nawyki-nerwowe zmiany pozycji,podskakiwanie ramionami przy żabce
*myślenie do przodu i st ranne rozplanowanie nut na smyczku-wtedy nigdy nie zabraknie nam smyczka lub nie zagramy tą częścią która jest niewłaściwa
Wskazówki te są moim subiektywnym podsumowaniem kursu.Sporo z tego czego się nauczyliśmy ciężko jest opisać słowami,ale mam nadzieję że niektóre frag nie brzmią dziwnie :)
Co do zdjęć:wrzuciłam je na picasa web ale chyba żeby wam je udostępnić muszę meile z zaproszeniami do obejrzenia.Kto chce zobaczyć niech mi podeśle swój adres na pw.
No chyba że to też inaczej się robi,nie znam się ;p
Every time you write parallel fifths, Bach kills a kitten.
Skrzypce są nagie. Mają chude ramionka. Niezdarnie chcą się nimi
zasłonić. Płaczą ze wstydu i zimna. Dlatego. A nie, jak twierdzą recenzenci
muzyczni, żeby było piękniej. To nieprawda. Z.Herbert