Witam wszystkich :)
Coraz bardziej mnie korci rozpoczęcie nauki gry na skrzypcach, a że mam trochę grosza to czemu by tego nie spożytkować :D
Skłaniam się ku skrzypcom elektrycznym ze względu na to, że mieszkam w bloku i nie chce niepokoić sąsiadów oraz innych domowników swoim szuraniem o struny :D
Instrument może być używany, nawet takowy bym preferował bo zawsze to coś lepszego niż nówka w danym przedziale cenowym.
Nie chce też wydać nie wiadomo ile na pierwszy instrument, ale też nie chce kupić szajsu, który może skutecznie zniechęcić do dalszej gry.
Na chwile obecną gram na gitarze i pianinie, tak więc jako tako z muzyką jestem zaznajomiony.
Co wypadałoby mieć na początku oprócz oczywiście skrzypiec i smyczka?
Pozdrawiam.