Awatar użytkownika
izahe
Moderator
Posty: 472
Rejestracja: sob 10 kwie, 2010

czw 22 kwie, 2010

Bachos pisze:Takie małe pytanko. Czy próbowaliście skomponować kiedyś jakiś utworek?


altowiolistka pisze:a bo to mało razy xD na zespołach, na egzaminach :-P, na harmonię no i tak w ogóle :-D (John Cage i wszyscy jemu podobni to mały pikuś przy moich wytworach)


mooonisia pisze:hehe... ostatnio takie było proste zadanko z form: skomponuj wariacje na swój instrument... to trzeba było coś napisać.. ;-)

ale ogólnie to jak próbuję, to mam zamiar stworzyć od razu jakieś "wielkie dzieło" i zwykle kończy się na 4 taktach partytury i 6 jakiegoś np. głosu solowego.. :-P

poza tym, najlepiej chyba mi wychodzi coś a'la współczecha.. tylko z wykonaniem takiego "cudu natury' już gorzej... ;-)


Delilah pisze:tak, kilka lat temu. pod przymusem (miało się niegdyś taki przedmiot jak zasady muzyki... i wybitnie genialny pomysł, nakaz w sumie warunkujący w miare pozytywnie wyglądającą cyfrę "oceniającą" na cholernym swiadectwie. śmiech na sali) kompozycją tą było 8 taktowe Virelai, czy Rondo(?) na skrzypce i fagot. Przykre ;E


marcinsrama pisze:Napisałem muzykę do kilku piosenek oraz muzykę do jednej opery ( jeszcze nie opublikowanej ) , a także kilka wariacji . Jeśli ktoś chce posłuchać mogę umieścić na you tube jakiś fragment .

[ Dodano: 2009-06-05, 19:15 ]
Takiej mini opery . Na niepełny skład instrumentalny orkiestry i w miarę krótkiej ( 1 godzina ) .

[ Dodano: 2009-06-05, 19:17 ]
W ogóle komponowanie to moja pasja ;-)
Komponując coś można ukazać swoje emocje , nastrój .


Inq pisze:Muzyk, który nie komponuje to tylko maszyna.
Uczę się komponowania od 5 lat z różnym skutkiem. Kilka moich melodyjek zostało wykorzystanych w amatorskich grach i animacjach. Mam ambicję, żeby napisać coś takiego wielkiego z wagnerowskim rozmachem - na razie mi nie wychodzi.

Chciałbym skomponować kiedyś wielką symfonię, która opowiadałaby jakaś historię. Żeby osoby, które tego słuchają widziały to jak widzi się obrazy podczas czytania ksiażki.

Zresztą, bardzo ważne jest to, jak się do tego komponowania zabrać. Dla mnie podstawą jest program guitar pro. Raz - nie umiem nut, a dwa, że w każdej chwili mogę odtworzyć całość kompozycji. Dużo wygodniej pisze mi się muzyke, kiedy po prostu patrzę w monitor i coś wymyślam. Gra na instrumentach powoduję ogrywanie pewnych schematów. A tak, kiedy nic mi nie przeszkadza mogę sobie dowolnie wymyślać.


Maks pisze:A ja ciągle zabieram się za komponowanie i nie mogę się za to zabrać.
Jak narazie to słysząc daną melodię (obojętnie, czy to jakaś pieśń, czy jakikolwiek inny utwór muzyczny) umiem ze słuchu podłożyć co najmniej dodatkowe 2 głosy, lub stworzyć jakąś własną aranżację na gorąco - kompletna improwizacja, ale wszystko ze sobą ładnie harmonizuje, niestety nie zapisuję tego.
Ale marzę o tym, żeby skomponować kiedyś jakiś utwór w całości :)


Inq pisze:No to nie marz, tylko to zrób!
Skoro potrafisz improwizować to komponuj. Ktoś kto potrafi improwizować dobrze jest dobrym kompozytorem nawet jeśli tego nie wie.

Instrumentalnie ja nie umiem improwizować - za dużo myślę i mam za dużo nawyków.
Za to improwiazacja wokalna wychodzi mi genialnie (dopiero wtedy słysze, że znam wszystkie skale) kiedy gwiżdzę lub śpiewam do jakiejś melodii. To jest wolność, tutaj wszystko opiera się o to, jak mamy poukładane w mózgu. Jak powiedział mi pewien muzyk:
Musisz się wiele lat uczyć żeby móc później to wszystko zapomnieć i zacząć tworzyć po swojemu.

No to ja jeszcze trochę się musze się uczyć, żeby grać tak jak czuję a nie tak jak się przyzwyczaiłem.


mooonisia pisze:Inq,
uwaga od muzyczki - maszyny, która nie komponuje:

Inq pisze:Gra na instrumentach powoduję ogrywanie pewnych schematów. A tak, kiedy nic mi nie przeszkadza mogę sobie dowolnie wymyślać.


a jeżeli komponowanie przy instrumencie nawet przy wykorzystywaniu tych "schematów" jest bardziej naturalne? W programie komputerowym możesz zapisywać melodię w praktycznie każdej oktawie, tonacji itp, a przecież w rzeczywistości niektórych rzeczy po prostu "nie ugra"... :roll:


Kafar pisze:Zapisuje się taką wysokość jaka jest możliwa do zagrania, ale czasem może wyjść tak, że nie jesteś w stanie tego zagrać. Za duży interwał, za duża odległosć itp.
Chyba o to chodziło, prawda ?


mooonisia pisze:no trochę źle się wysłowiłam, ale Kafar dobrze zrozumiał moje intencje ;-)


marcinsrama pisze:
a jeżeli komponowanie przy instrumencie nawet przy wykorzystywaniu tych "schematów" jest bardziej naturalne? W programie komputerowym możesz zapisywać melodię w praktycznie każdej oktawie, tonacji itp, a przecież w rzeczywistości niektórych rzeczy po prostu "nie ugra"... :roll:

Zgadzam się z tobą . Utwory muzyczne najlepiej pisać ręcznie przy instrumencie , jednak muzycy zapominają o tym i w ten sposób powstają rzeczy , których nikt nie zagra na żadnym instrumencie .


icy pisze:Witam! Jestem również muzykiem jednak nie skrzypkiem tylko akordeonistą. Mam nadzieję, że admin mnie za to nie wywali ;-). Obecnie trochę komponuje swoich utworów, są to głównie utwory na akordeon, pianino, to jednak potrafiłbym coś również napisać na skrzypce jak i inne instrumenty. Jakiś czas temu napisałem utwór na skrzypce i jeśli pójdzie zainteresowanie, mogę pokazać swoją próbkę. Może również uda mi się napisać jakiś utwór na życzenie i było by mi miło, gdyby udało mi się napisać coś fajnego.
Pozdrawiam!


Aramis pisze:Cały czas próbuję. Zaczęło się od komponowania jakichś monumentalnych bzdur w programach służących do wszystkiego, tylko nie do tego. Od jakiegoś czasu stąpam bardziej po ziemi i podążam rozsądną drogą samodoskonalenia.

Na chwilę obecną dla zdobycia wprawy w przelewaniu pomysłów na papier komponuję wariacje na temat Śmiałego Jeźdźca Roberta Schumanna na skrzypce solo. Jeżeli będę z nich zadowolony, to zapodam na forum.

Szkicuję też jakąś suitę fortepianową, ale nie wiem czy coś z tego będzie.


icy pisze:Ja mogę się wymienić moimi utworami, jest ktoś zainteresowany, ma ktoś coś fajnego? 8-)


icy pisze:Proszę bardzo. Ja mam moje utwory i niektóre aranżacje, opracowania na stronie http://www.cyja.pl dalej działy NUTY 8-)
Pozdrawiam ;-)


icy pisze:Po lewej stronie kolejno pod : Menu, Akordeon ,Wirtualna szkoła gry i dalej są Nuty 8-)



zapraszam do dalszych dyskusji ;)
weź moje skrzypce i zagraj tak jak ja...

stradivarius
Posty: 4
Rejestracja: pt 04 cze, 2010

sob 26 cze, 2010

Chciałbym się dowiedzieć, jak to jest z prawami autorskimi utworu, jak ktoś skomponuje utwór, to co ma zrobić aby mieć 100% prawa autorskie w świetle prawnym? Jak się napsize książke to trzeba dostać ISBN lub ISN i już, a jak to jest z dziełem muzycznym? pozdrawiam!

Awatar użytkownika
Kafar
Moderator
Posty: 107
Rejestracja: sob 10 kwie, 2010

ndz 27 cze, 2010

ZAiKS, na pewno słyszałeś, albo chyba jeszcze StoArt czy jakos tak.
Na stornie zaiksu wszystko masz opisane.

MarcinS
Posty: 3
Rejestracja: sob 09 paź, 2010

sob 09 paź, 2010

stradivarius pisze:Chciałbym się dowiedzieć, jak to jest z prawami autorskimi utworu, jak ktoś skomponuje utwór, to co ma zrobić aby mieć 100% prawa autorskie w świetle prawnym? Jak się napsize książke to trzeba dostać ISBN lub ISN i już, a jak to jest z dziełem muzycznym? pozdrawiam!

Ogólnie mówiąc nic nie musisz robić . Prawo autorskie przysługuje twórcy dzieła od momentu powstania dzieła . ZAiKS to tylko organizacja przez którą dochodzi do wypłat tantiem na twoje konto . Utwory w zaiksie rejestruje się dopiero w momencie , w którym są wydawane w formie płytowej , albo nutowej lub są grane przez stacje radiowe .
http://w359.wrzuta.pl/audio/4ywpW2gxvo8/claude_debussy_wyk._marcin_srama_-_claude_debussy_-_la_fille_aux_cheveux_de_lin

Awatar użytkownika
Kafar
Moderator
Posty: 107
Rejestracja: sob 10 kwie, 2010

ndz 10 paź, 2010

Z tego co się orientuję to prawa zyskuje się w momencie opublikowania dzieła. Ale zaznaczam - specem nie jestem.

Awatar użytkownika
Sherlock
Posty: 5
Rejestracja: pn 24 sty, 2011

pn 22 sie, 2011

ja próbowałam na fortepian ale zwykle ograniczałam się do stworzenia tematu głównego a resztę to grałam to co mi weszło pod palce. Nie to że potrafię świetnie jakoś improwizować ale na pewno lepiej improwizuję niż gram z nut, przynajmniej na fortepianie ;)
Poza tym układam sobie melodie w myśli, albo czasem śpiewam sobie pod nosem ale nie chce mi się tego zapisywać i najczęściej zaraz zapominam co przed chwilą nuciłam i nie potrafię tego powtórzyć.
Kiedyś (2 kl. I st) potrafiłam siedząc sobie na kanapie zamiast rozgrywania się grać po prostu na trąbce ot takie sobie wymyślanki ale teraz to mi chyba zanikło...
http://jerzynka.deviantart.com/

Awatar użytkownika
miy
Posty: 119
Rejestracja: ndz 11 lip, 2010

czw 25 sie, 2011

A mnie czeka w tym roku dyplom z harmonii więc będę zmuszona. Trochę się tego obawiam bo jakoś nie widzę u siebie zbytnich zdolności kompozytorskich a tym bardziej jak będe musiałą to zapisać i trzymać się jakiś reguł, ale mam nadzieję że będzie dobrze. Pewnie będzie to duet na dwie altówy albo altówa + fort. Jeżeli będziecie chcieli po skończeniu mogę tu zamieścić. Będę wdzięczna za każdą opinię, by móc oczywiście udoskonalać ów "dzięło" ;)
" (...) Prędkość wibracji jest sprawą osobistą i bardzo intymną "
-doc.R.Grainer

Bądźmy wyrozumiali !:x


http://www.youtube.com/watch?v=KL6qKA0pyLU&feature=related

Nodame Cantabile
Megumi-chan - Schubert, Sonata a-moll *.*

Wróć do „Muzycy, nurty muzyczne”