Dzień dobry,
w piwnicy mojego dziadka znalazłam skrzypce jego wuja, z okresu jeszcze przedwojennego. Są niestety dość zaniedbane i podniszczone. Chciałabym je jednak odrestaurowac ze względu na wartość sentymentalną. Nie znam sie zbyt dobrze na skrzypcach jednak z tego co nawet ja jestem w stanie zauwazyc to skrzypce nie maja w ogole mostka i strunociągu (nie wiem co mogło sie z nimi stać ;) prawdopodobnie ktos je wczesniej probowal sam naprawic poniewaz czesc lakieru jest ściągnięta ), do wstawienia sa takze kołki, rozklejona jest tez delikatnie tylna ściana. W gre wchodzi takze wypolerowanie i lakierowanie. Czy mozecie mi powiedziec czy takie naprawy maja sens i ile moglyby kosztować (przyblizenie), poniewaz nie moge pozwolic sobie na zbyt duze koszty. A takze kto mógłby sie ich ewentualnie podjąć?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
PS. Z tego co udało mi sie odczytac jest to czecho slowacka kopia Nicolasa Amatusa .