tijgertje
Posty: 40
Rejestracja: pn 19 kwie, 2010

wt 29 lis, 2011

Tygrysowi jak zwykle odbija;) Kilka miesiecy nie gralam w ogole, po powrocie do mojej ukochanej Klementyny wymyslilam, ze trzeba nie tylko wrocic do poprzedniego etapu, ale nadrobic zaleglosci, a nie ma nic lepszego , niz fajny utwor z wyzwaniem :mrgreen: Tak zatem po 3 latach nauki na wiolonczeli dopadlam transkrypcje Legendy Wieniawskiego. Utwor niezwykly, ale wyzwanie wprost proporcjonalne do urody. Utknelam przy spietrzeniu problemow. Nie wiem, jak zrobic ladne wibrato grajac dwudzwieki (tercje i oktawy) z kciukiem??? 2 rzeczy na raz, to nie problem, nie mialam problemu z wibrato na 2-dzwiekach w wysokich pozycjach ale 1-2-3 palcem, sam kciuk tez nie jest wiekszym problemem, ale dwudzwieki z krzywym kciukiem??? Jakies wskazowki :?: :?: plaska Legenda to nie Legenda :-?

Wróć do „Wiolonczela”