Witam,
Mam skrzypce, niestety nie mogę znaleźć jakiej firmy. Kosztowały ok. 200 zł i do tej pory służyły jako rekwizyt fotograficzny, jednak kiedy dowiedziałem sie, że to normalny instrument odrazu pomyślałem o tym, żeby poprawić w nim kilka rzeczy tak, żeby dało się na nim grać. Z tąd mam kilka pytań -
Przedewszystkim - czy takie działanianie ma sens ?
Pewnie przydałoby się wymienić struny bo są trochę stare, chociaż pewnie nie zurzyte. Do tego mostek jest luzem i nie bardzo wiem jak się go mocuje. Smyczek jest w porządku, nie zurzyty, wystarczyło by go tylko posmarować kalafonią (o ile się nie mylę).
Z góry dzięki za pomoc :)