Adamar ja jeszcze chcę się upewnić czy dobrze rozumiem. Vision titanium solo? A nie może to być przypadkiem po prostu vision solo? Bo ta struna E z vision titanium kosztuje u Henglewskich ponad 60zł!! No szczęka z leksza mi opadła, pierwszy raz widzę strunę E w cenie wyższej niż 20pare zł.
Tak, tak Bruch Mendelssohm Wieniawski... a to przecież takie piękne koncerty, tylko docenia się to dopiero słuchając takich wykonań jak np. Wieniawski w interpretacji Buszkowa (1 miejsce na wieniawskim, polecam). Szkoda, że tak wielu nauczycielom SM nie przychodzi do głowy, że obrzydzają uczniom tak...
Ja z trochę innej beczki. Mam strunę E i nie wiem co to za struna a ma świetne brzmienie. Może ktoś potrafi ją zidentyfikować: Zielona przy szpulce przy kołku czarna a potem pomarańczowa, jest srebrna i raczej jest to Thomastik. Tylko jaki Thomastic? Bardzo proszę o pomoc!!!
Tak i ostatnio jeszcze udało mi się wy-haczyć trio Rachmaninowa g-moll przepięknej urody. Wiem też że jest trio Czajkowskiego ale nie mogę znaleźć nagrań. Może ktoś słyszał i mógłby podzielić się opinią?
Zakładamy teraz na studiach trio fortepianowe, ale niestety znamy bardzo mało programu na taki skład. Ja osobiście znam tylko Schuberta, którego niestety ciężko trawię, więc raczej odpada, oraz Ravela. Jeśli ktokolwiek zna cokolwiek, co mogłoby nam pasować piszcie!!! Wielkie dzięki!
Właśnie mam nowy komplet Passione. Zatem będę omijać miejsce w którym gra się smyczkiem przy smarowaniu olejkiem, i będę je tam czyścić spirytusem. Dzęki za uwagi wszystkim
No cóż, widocznie rzeczywiście nie można. A mógłbyś zapytać go dlaczego tego miejsca nie należy smarować? Bo w sumie nie wiem w czym to przeszkadza a ciekawi mnie to
Widzę, że po porostu każdy ma swoje sposoby. Ja robię zupełnie inaczej niż uważa Diedra i czuję jak wiele daje natłuszczanie moich strun z rdzeniem jelitowym , również w miejscu gdzie ciągnie się smyczkiem. Również bardzo dbam o czyszczenie suchą szmatą skrzypiec i strun po każdym graniu, ale to nie...
A jeśli chodzi o tę mieszankę to wydaję mi się dość dziwnym połączeniem jelita na G i chromcora D. Mój profesor mówił mi, że G i D powinny być do kompletu. A Ty masz jeszcze jelito i stalową strunę, ogromna różnica. Ja już bardziej widzę na odwrót żeby nadać mocy G. Może Ci to pasuje wiadomo jak to ...
Jeśli nie chcesz Tych strun zniszczyć i wysuszyć żeby były do niczego w bardzo szybkim czasie, to jednak radzę smarować olejkiem, a między podstawkiem a gryfem jak najbardziej należy smarować również, i włąśnie w ten sposób czyści się z kalafonii te struny. Pozdrawiam
Ja używam mleczka Hilla, świetnie czyści małe zabrudzenia i odświeża mój lakier (olejno-spirytusowy), odzyskuje błysk i swój cudowny zapach. Ale jeśli chodzi o mocniejsze zabrudzenia to rzeczywiście, jak mówi Izahe, lepiej nie czyścić samemu i oddać lutnikowi
Jeśli zachwyca Cię E passione to myślę, że Hill zachwyci Cię jeszcze bardziej. I naprawdę polecam komplet strun passione, bo mam je już od tak dawna a one właściwie nie straciły dźwięku, nadal mają taką świeżość. Są naprawdę warte swojej ceny i lepsze od Evah
Mój smyczek aktualny jest już dla mnie trochę za lekki. Szukam teraz smyczka skrzypcowego z drewna fernambukowego. Zależy mi na jego jakości, oczywiście lutniczy wyrób, cena tak do 6000zł.(no chyba, że ktoś przedstawi mi jakieś cudo za więcej ;-) ) Nie mam jakichś obostrzeń gramowych, ale dobrze był...
No dobrze, jelitowe owszem,tylko do barokowych, to jasne, ale z rdzeniem jelitowym nie są strunami plain gut zatem nadają się do teoretycznie każdego instrumentu,a praktycznie tylko do tego na którym ładnie brzmią, więc po prostu trzeba wypróbować.
Owszem mnie też zszokowała popularność dominant. Też uważam je za mało żywotne i nie da się tego odczarować. Co innego w wypadku strun z rdzeniem jelitowym, które po posmarowaniu olejkiem odżywają jakby były zupełnie nowe (przynajmniej narazie, gdy mam je od czterech miesięcy niecałych )
Co do mojego sposobu, to faktycznie, po wielu próbach jestem w stanie stwierdzić, że w połączeniu jeszcze z innymi sposobami działa bardzo dobrze. Polecać jednak nikomu go nie polecam, bo stronę tę czytają również dzieci :mrgreen: , mnie to po prostu dopomaga. Podstawą opanowania jest jednak uporząd...
Ha Są cudowne. Brzmią tak wspaniale, że nawet Evah Pirazzi według mnie przerastają, szczególnie struna A w porównaniu do Evah jest dużo lepsza. Z tymże E mam z Hilla, bo jednak E Hill to E Hill.(thin teraz) Pozdrawiam
http://www.szkolasuzuki.pl tam można ponoć znaleźć dobre skrzypce, to jest taki komis. A czym się kierować to trudno mi powiedzieć, bo to zależy jak dobre skrzypce i w jakich granicach finansowych chce pan dla wnuka. No muszą mieć dźwięk produkujący czystą gamę alikwotów. Ciężko mi to określić, bo t...
Ja polecam Ci raczej zostanie przy tej od lutnika. Corelli D i G to nie są dobre struny, mnie ich brzmienie tak nie odpowiadało, że wymieniłam je sobie bardzo szybko. Tylko jaka jest ta Pirastro? bo różne mają różną żywotność. Także Corelli odradzam, bo mój romans z nimi trwał najwyżej dwa tyg i się...
Z jakiego drewna najlepiej kupić strunnik (pytam dla koleżanki wiolonczelistki, która robi remont wiolonczeli, lutnik jej nie powiedział, bo stwierdził, że on nie będzie o tym decydował)?
Kto kiedykolwiek używał jelitowych strun, tego bardzo proszę o informacje jak je pielęgnować!!! Nigdzie nie mogę znaleźć na ten temat informacji. Wiem, że trzeba je nacierać specjalnym olejkiem i mam ten olejek (Pirastro), ale nie wiem zupełnie jak to się robi: jak często trzeba, w jakich ilościach,...
Co do innych strun Pirastro, to nie polecam raczej Tonic, są bardzo grube, palce, po nich bolą i robią się wgłębienia w gryfie, no ale dźwięk mają bardzo dobry(choć niedawno ulepszyli coś w nich i wprowadzili nowe, może lepsze). Chromcor odpada zdecydowanie. Aricore (tylko e mam wypróbowane) trochę ...
Ja polecam zdecydowanie Evah Pirazzi. Te struny po prostu mają dźwięk, myślę, że mogą zadowolić każdego. Gram na nich, i tylko na nich od jakichś trzech lat( oczywiście pare razy wymienianych na nowe). Teraz próbuję najnowszego wynalazku Passione Solo (jelitowe). Jednak moje doświadczenia, to tylko ...
Gratulacje Izahe! To powiesz jak tam jest, bo ja rezygnuję już raczej z pomysłu studiowania w Katowicach zorientowawszy się dokładniej w strukturach funkcjonowania tamtego ośrodka. Teraz na poważnie zostaje mi Łódź, Wrocław, no i Bydgoszcz o którym wiem najmniej więc się przyda opinia stamtąd. Zatem...
Ludzie z AM w Katowicach i Łodzi, i inni którzy znają profesorów stamtąd! Napiszcie kogo polecacie, bo ja mam już kompletny misz-masz jeśli chodzi o Katowice, a w Łodzi to wiem tylko, że jest prof.Grabarczyk. Violinistka tak ładnie o Łodzi pisała, że się i nad tym poważnie zastanawiam.
Wiem, że niewybitni też jeżdżą, choć jest tam dużo wymiatających Japończyków czy tam Chińczyków, troche Niemców, ale ogólnie zbiorowisko różnych ludzi, więc nie radzę się przejmować
Jestem po przesłuchaniu sonat Griega. Pierwsza właśnie wydaje mi się najgorsza, żadna część tak naprawdę mi się nie podoba. Druga ma bardzo ładną drugą i trzecią część,ale pierwsza jest nudna i przydługa. Za to trzecia c-moll... świetna! W całości. Chyba ją właśnie wybiorę, ale oczywiście temat jesz...
Mówisz ragges? Bo rzeczywiście o Warszawie się albo nie mówi(u mnie to zupełnie) albo właśnie się czepia tych znajomości i konsultacji i że bez nich żaden nawet Paganini tam nie zda. A kogo z profesorów polecasz, bo ich tam trochę dużo?
Właśnie pożyczam sobie nagrania sonat Griega, i sobie myślę, że to może być dobry pomysł skoro mówicie, że nie jest ta F-dur taka trudna. Ogólnie lubię jego kompozycje więc spodziewam się czegoś dobrego. Co do sonaty Debussego to szalenie podoba mi się 1cz,ale następne niezbyt, jakiś taki chaos w ni...
Bardzo wielu skrzypków ma problemy z wybraniem sobie sonaty, szczególnie dyplomowej, która byłaby w całości ładna a na dodatek nie za trudna. Dyplomowicze często gryzą się z myślą, że wzięliby sobie którąś sonatę Brahmsa albo Francka, a tu czekają jeszcze Bachy, dwa wymiatające kaprysy, koncert i ut...
Ciekawy ten sposób lutnikireny, może spróbuję, bo też mam kłopoty z opanowaniem się na scenie. Mam też inny patent, który wypróbuję na najbliższym egzaminie, jeśli się powiedzie to zarekomenduję ;-) Może troche kontrowersyjny, ale najważniejsze żeby działało i wreszcie na scenie dać z siebie coś pod...
O A to najbardziej mnie teraz interesuje, bo kończę 5 klasę i muszę już powoli wiedzieć gdzie zdawać. Co polecacie? Ja na razie znam jedynie Wrocław i bardzo oględnie Katowice.
Zdecydowanie najpiękniejszy i najwspanialszy koncert skrzypcowy to Brahms D-dur. A już pierwszej części jak słucham to nie mogę uwierzyć, że można było skomponować coś tak cudownego. Potem Sibelius d-moll i Czajkowski D-dur
Tak biorąc pod uwagę wszystkie kursy, które znam z autopsji, to polecam przede wszystkim Kudowę jeśli ma się ekipę, z którą się pojedzie. Nie tylko świetna lokalizacja hotelu, w górach, można przejść się nawet do Parku Narodowego i pochodzić po przepięknym lesie. Jak jest w zimie śnieg to czuje się ...
No, ten kurs to ja też polecam. Moim zdaniem jeśli chodzi o skrzypków to warto jechać do profesora Tomaszewskiego. A przy okazji pozna się panią Marysię Ołdak, od dwóch lat jest asystentką profesora. Tam warto pojechać, i do Czech blisko, a każdy wie co tam jest
Jak macie tyle determinacji żeby ćwiczyć cały dzień z przerwami na posiłki to walcie do Bałoszyc. Jeśli nie, to radzę sobie dać spokój bo się zanudzicie na śmierć, tyle wam powiem