śr 25 sty, 2012
Kwestia jest sporna - teoretycznie można grać tak i tak, ale w praktyce stosuje się raczej najpierw naukę trzeciej pozycji. Jest kilka przyczyn takiego postępowania.
Przede wszystkim w czasie gry częściej stosuje się pozycje 1 i 3, zamiast 2. W zasadzie, nawet, wszystkie dźwięki dostępne w pozycji drugiej są dostępne w 1 (ew. wyciągnięcie palca do c"), a w trzeciej dochodzi coś nowego. Ponadto druga jest trudna, ze względu na "zawieszenie" lewej ręki, która tutaj nie opiera się ani o ślimaka, ani o pudło i jest dość zdezorientowana jeśli chodzi o odpowiedni układ palców (pozycja 4 jest pod tym względem podobna, dlatego są to dwie raczej unikane pozycje nawet przez profesjonalistów). Kolejną sprawą jest to, że różnica między pierwszą a drugą pozycję, ze względu na wysokość na gryfie jest niewielka i rzeczywistych "zmian pozycji" łatwiej się nauczyć między pierwszą a trzecią (biorąc pod uwagę niedociągnięcia intonacyjne początkujących).
Na koniec, chciałam Cię zapewnić, że jeśli jesteś cierpliwy i pracowity, to czy zaczniesz od 3 czy od 2, to nie robi większego znaczenia.
Pozdrawiam i życzę powodzenia
rzępoła.
Ćwiczu, ćwiczu.
Chodź, zarzępolę Ci na szczypcach duszy mojej!