Awatar użytkownika
Ovation
Lutnik
Posty: 141
Rejestracja: śr 14 kwie, 2010

czw 01 gru, 2011

Cześć !!! :mrgreen:
Obrazek

Dla osób zainteresowanych lutnictwem mam nie lada gratkę, a mianowicie do naszej pracowni zawitał niesamowity i piękny instrument. Muzyk, właściciel tego arcydzieła zamieszkały w Hiszpanii wszedł do pracowni i nieśmiało zapytał czy zajmujemy się renowacją starych instrumentów i czy możemy wymienić belkę w jego instrumencie. Niczego się nie spodziewając tata odpowiedział, że oczywiście nie ma najmniejszego problemu, myśląc że chodzi o kolejna manufakturę ;-). Otworzyliśmy futerał i ukazały nam się skrzypce… stare… szkoła włoska… widać kilka korekt… Instrument piękny… lutniczy. Tata zagląda do środka i widzi kartkę „Anno 17.. Carlo Bergonzi…”. Podekscytowani ale z niedowierzaniem oglądaliśmy ten instrument nie będąc do końca przekonani czy to oryginał. Nadal nie dajemy 100% pewności, ale rozmawialiśmy z kilkoma kolegami lutnikami którzy też uważają, że to prawdopodobnie oryginał. Przeglądaliśmy książki szukając cech typowych dla autora, porównywaliśmy kartki, czcionki, lecz bez porównania na żywo 2 instrumentów tego autora nie dajemy 100% pewności. Pewne jest natomiast, że to stary instrument z wyraźnymi cechami szkoły włoskiej. Instrument przeszedł kilka korekt o czym świadczy podwójny anszefter, wielokrotnie łatane dziury po kołkach, poklejone pęknięcia płyty wierzchniej. Dodatkowo właściciel jest przekonany o autentyczności swojego instrumentu.
Nie pozostało nic innego jak wsiąść się do pracy i zacząć rozbierać instrument… nie wdając się w szczegóły wykonywanych prac dodam że kilka kropli potu padło przy sciąganiu płyty wierzchniej ;). Po otwarciu pokazały się typowe cechy świadczące o korekcie jakiej przeszedł ten instrument, widać wykonanej profesjonalnie co w gruncie rzeczy nie jest takie oczywiste ;P. Zapraszam do oglądnięcia zdjęć tego dzieła i zachęcam do komentowania 



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek




Żeby nie było tak wesoło w ten sam dzień Klientka przyniosła swoje dzieło chińskich rączek które raczej nie przykładają się do tego co robią. W instrumencie odpadła cała szyja… zobaczcie jak budowane są instrumenty za 300 – 500 zł.




Szyja klientce odpadła po naciągnięciu strun ;P
Obrazek
Na allegro piszą hebanowa podstrunnica.
Obrazek
Hebanowe...TFU...plastikowe kołki:D
Obrazek
Pięknie pomalowany prożek...
Obrazek
Mistrzowsko malowana żyłka:))))
Obrazek

Awatar użytkownika
rzepola
Moderator
Posty: 698
Rejestracja: sob 17 kwie, 2010

czw 01 gru, 2011

No ej.... :cry: Sama mam skrzypce fabryczne i, niestety, mimo wcześniejszych dobrych rokowań, nic nie zapowiada rychłej zmiany. Dla lutników to pewnie zabawne, ale warto zwrócić uwagę na uczucia innych forumowiczów, którzy w dużej części grają na takich śmiesznych instrumentach.
Instrument włoski jest naprawdę piękny; równy, symetryczny, ma moje ulubione proporcje, bardzo podoba mi się złoty lakier. Mógłbyś napisać coś o dźwięku, jakoś go scharakteryzować? Rozumiem, że w Twoim fachu zwracasz bardzo dużo uwagi na walory techniczne, ale kraj i miejsce pochodzenie zobowiązują je do brzmienia :-P (o ile to są oryginały). No właśnie - i gdyby to był instrument oryginalny, na ile byś go wycenił? Jak bardzo częsty/rzadki jest okaz tej klasy?
Ćwiczu, ćwiczu.
Chodź, zarzępolę Ci na szczypcach duszy mojej!

Awatar użytkownika
Ovation
Lutnik
Posty: 141
Rejestracja: śr 14 kwie, 2010

czw 01 gru, 2011

Przepraszam :) nie miałem zamiaru drwić z forumowiczów, a jedynie z technicznych możliwości osób pracujących w fabryce.

Co do walorów dźwiękowych, instrument nie został jeszcze uzbrojony ale jak tylko tata skończy to będziemy go ogrywać.

Co do wyceny... Bergonzi jest uważany za najlepszego ucznia Stradivariusa, wiec jego instrumenty też muszą odpowiednio kosztować. Do takiej wyceny zbiera się grupa ekspertów oceniająca wszystkie walory instrumentu. Skrzypce Bergonziego na aukcjach sprzedają się po ok. 300 000 euro.

Dla zainteresowanyc więcej zdjęć instrumentu na naszej stronie na facebook'u...
http://www.facebook.com/pages/Pracownia-Lutnicza-Kowalscy/135996006457934

Wróć do „Kącik lutniczy”