Awatar użytkownika
burzuj
Posty: 29
Rejestracja: pn 12 kwie, 2010

wt 13 kwie, 2010

to w kościele?!
eeeeee elektryczne instrumenty w takim miejscu? no nieźle jeździcie po bandzie
"(...) a oni szli w tych łunach wolno, że aż się w oczach mieniło od tych wstążek, piór pawich, kwiatów, czerwonych portek, pomarańczowych wełniaków, chustek, kapot białych - jakoby ten zagon, rozkwitłymi kwiatami pokryty (...)"
/W. Reymont, "Chłopi"/

Awatar użytkownika
Lan Hikari
Moderator
Posty: 61
Rejestracja: wt 13 kwie, 2010

wt 13 kwie, 2010

Skrzypce yamahy mają ładne brzmienie jak na elektryczny instrument ;-) a my w kościele gramy muzykę trochę żywszą niż wszystkie standardowe pieśni, więc się akurat nadają :-P
Ostatnio zmieniony śr 14 kwie, 2010 przez Lan Hikari, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
burzuj
Posty: 29
Rejestracja: pn 12 kwie, 2010

wt 13 kwie, 2010

zostawię to bez komentarza
"(...) a oni szli w tych łunach wolno, że aż się w oczach mieniło od tych wstążek, piór pawich, kwiatów, czerwonych portek, pomarańczowych wełniaków, chustek, kapot białych - jakoby ten zagon, rozkwitłymi kwiatami pokryty (...)"
/W. Reymont, "Chłopi"/

Awatar użytkownika
Lan Hikari
Moderator
Posty: 61
Rejestracja: wt 13 kwie, 2010

wt 13 kwie, 2010

jak uważasz :-) na elektrycznych gram tu bardziej ze względów praktycznych, więc nie wiem co Ci nie pasuje ;-)

Awatar użytkownika
Lan Hikari
Moderator
Posty: 61
Rejestracja: wt 13 kwie, 2010

śr 14 kwie, 2010

Nie wiem jak u Was, ale w naszej diecezji jest zabronione granie na perkusji w kościele, dlatego u nas jest tylko hi-hat i werbel :-P Ale jak sama powiedziałaś - na msze dla młodzieży jest okey ;-)

Awatar użytkownika
Kafar
Moderator
Posty: 107
Rejestracja: sob 10 kwie, 2010

śr 14 kwie, 2010

W kościele nie zagrasz głośno na instrumencie elektryczny, bo jak zbytnio rozkręcisz kolumnę (piec etc.) to wszystkie dźwięki się zleją i powstanie wielki chaos (chorał gregoriański)

Awatar użytkownika
paranoja
Moderator
Posty: 245
Rejestracja: sob 10 kwie, 2010

śr 14 kwie, 2010

Ekhem... :-? Rozwijajmy tu temat o zdjęciach, a nie grze w kościele. Jeżeli jest to na tyle interesująca i pożądana dyskusja sugeruję osobny wątek.

Awatar użytkownika
Lan Hikari
Moderator
Posty: 61
Rejestracja: wt 13 kwie, 2010

śr 14 kwie, 2010

Kafar pisze:W kościele nie zagrasz głośno na instrumencie elektryczny, bo jak zbytnio rozkręcisz kolumnę (piec etc.) to wszystkie dźwięki się zleją i powstanie wielki chaos (chorał gregoriański)


Średnio wiem o co może Ci chodzić, ale w każdym razie nie wykorzystujemy piecyków, mamy powermixer i 2 kolumny czyli standardowy zestaw. Z głośnością nie ma problemów i nic się nie zlewa. Podłączone są skrzypce, gitara elektryczna, gitara elektroakustyczna i 5 mikrofonów, czasem jeszcze gitara basowa ;-) Wszystko brzmi elegancko i nie ma się do czego przyczepić, zwłaszcza, że nasze miasteczko ma 5 tyś. mieszkańców, więc fakt, że cokolwiek tu istnieje jest już czymś (biorąc pod uwagę mentalność tutejszych ludzi) :-P

koniec offtopu 8-)

Awatar użytkownika
Kafar
Moderator
Posty: 107
Rejestracja: sob 10 kwie, 2010

śr 14 kwie, 2010

Chodzi o to, że kościoły były budowane tak, żeby dobrze było słychać osoby odprawiające mszę. Konstrukcja, łuki itp dobrze odbijały dźwięki, dla tego dało się usłyszeć jednego człowieka, bez mikrofonu. (Chorał gregoriański jest uznawany jako mono, ale mówi się, że właśnie dzięki temu odbijaniu dźwięków, swoisty "delay" robiło się z tego coś a'la polifonia).
Dla tego jak na środku postawisz piec, rozkręcisz go, to dźwięki nie będą milknąć, a wracać i mieszać się z następnymi.

Awatar użytkownika
maks
Posty: 66
Rejestracja: czw 22 kwie, 2010

śr 28 kwie, 2010

---
Ostatnio zmieniony czw 31 mar, 2011 przez maks, łącznie zmieniany 1 raz.
Kim jesteś i dlaczego interesuje Cię moja wiadomość?

Awatar użytkownika
Dori
Posty: 146
Rejestracja: sob 10 kwie, 2010

śr 28 kwie, 2010

Co do tych przepisów, to ostatnio słyszałam, że skrzypce klasyczne też nie są dozwolone w liturgii KK.
Rodziców zapraszam na forum: "Dzieciaki ze szkół muzycznych"
http://forum.gazeta.pl/forum/f,45595,Dzieciaki_ze_szkol_muzycznych.html

Awatar użytkownika
Kafar
Moderator
Posty: 107
Rejestracja: sob 10 kwie, 2010

śr 28 kwie, 2010

Ciekawe. A mógł byś maks podać źródło?
Zasięgnąłem wiedzy u mojego kumpla akolity, i stwierdził, że nie ma takiego przepisu. A co do skrzypiec klasycznych, to przecież w baroku całe orkiestry brały w tym udział.

Awatar użytkownika
maks
Posty: 66
Rejestracja: czw 22 kwie, 2010

śr 28 kwie, 2010

---
Ostatnio zmieniony czw 31 mar, 2011 przez maks, łącznie zmieniany 1 raz.
Kim jesteś i dlaczego interesuje Cię moja wiadomość?

Awatar użytkownika
Dori
Posty: 146
Rejestracja: sob 10 kwie, 2010

śr 28 kwie, 2010

Tu jest dyskusja na ten temat, która nieco wyjaśnia. Są przepisy i są zwyczaje.
http://www.chor.fora.pl/forum-ogolne,3/ ... ,1200.html
Rodziców zapraszam na forum: "Dzieciaki ze szkół muzycznych"
http://forum.gazeta.pl/forum/f,45595,Dzieciaki_ze_szkol_muzycznych.html

Awatar użytkownika
maks
Posty: 66
Rejestracja: czw 22 kwie, 2010

śr 28 kwie, 2010

---
Ostatnio zmieniony czw 31 mar, 2011 przez maks, łącznie zmieniany 3 razy.
Kim jesteś i dlaczego interesuje Cię moja wiadomość?

Awatar użytkownika
paranoja
Moderator
Posty: 245
Rejestracja: sob 10 kwie, 2010

śr 28 kwie, 2010

Szczerze nie rozumiem takich zakazów i "nie powinno się". Jeżeli ktoś chce oddawać cześć Bogu, to chyba nie ma znaczenia w jaki sposób. Ważne, żeby było to prawdziwe i zgłębi serca.
Sztuczne to nie są dźwięki instrumentów elektrycznych, ale takie właśnie przepisy. Puste zasady.

Awatar użytkownika
Dori
Posty: 146
Rejestracja: sob 10 kwie, 2010

śr 28 kwie, 2010

A w Biblii (w Psalmach) jest napisane "Grajcie Bogu na bębnach". I aniołowie w niebie na trąbach grają. Trąba trochę hałasuje. Coś o tym wiem ;-)
Rodziców zapraszam na forum: "Dzieciaki ze szkół muzycznych"
http://forum.gazeta.pl/forum/f,45595,Dzieciaki_ze_szkol_muzycznych.html

Awatar użytkownika
maks
Posty: 66
Rejestracja: czw 22 kwie, 2010

śr 28 kwie, 2010

---
Ostatnio zmieniony czw 31 mar, 2011 przez maks, łącznie zmieniany 1 raz.
Kim jesteś i dlaczego interesuje Cię moja wiadomość?

Awatar użytkownika
Dori
Posty: 146
Rejestracja: sob 10 kwie, 2010

śr 28 kwie, 2010

Z różnych źródeł korzystamy. Ale zgadzam się, że trzeba mieć rozsądek, bo ten "chór trębaczy" może niezłego bigosu narobić, jak budynek w rezonans wpadnie.
Rodziców zapraszam na forum: "Dzieciaki ze szkół muzycznych"
http://forum.gazeta.pl/forum/f,45595,Dzieciaki_ze_szkol_muzycznych.html

Awatar użytkownika
izahe
Moderator
Posty: 472
Rejestracja: sob 10 kwie, 2010

śr 28 kwie, 2010

Nie mogę z tego!:P
Ja co roku jeżdże do Kamienia Pom. na Wielką Sobotę,
gramy w katedrze i zbieramy ekipę,
zwykle ekipa się nie zmienia, ale często kilka osób dochodzi
w skladzie jest zawsze:
skrzypce ( do 3)
altówka
kontrabas
gitara
SAKSOFON, TRĄBKA przy czym mają te instrumenty dwie swoje solówy :P
no i w tym roku byl jeszcze akordeon :P ....bywala viola da gamba, ale z tą nie są zbyt mile wspomnienia :D heh
weź moje skrzypce i zagraj tak jak ja...

Awatar użytkownika
maks
Posty: 66
Rejestracja: czw 22 kwie, 2010

śr 28 kwie, 2010

---
Ostatnio zmieniony czw 31 mar, 2011 przez maks, łącznie zmieniany 1 raz.
Kim jesteś i dlaczego interesuje Cię moja wiadomość?

Awatar użytkownika
paranoja
Moderator
Posty: 245
Rejestracja: sob 10 kwie, 2010

śr 28 kwie, 2010

Szkody wywołać mogą nawet mało znaczące czynniki, wystarczy, że częstotliwość drgań będzie taka sama :P
Ale zgadzam się, co do kryteriów ograniczających hałas i ogólnie pojęty chaos.

Super, Izahe! Potrzeba więcej radości w kościołach. Powinny przestać się trzymać tak surowo tych zasad, których obalenie więcej by pomogło niż zaszkodziło.

Awatar użytkownika
izahe
Moderator
Posty: 472
Rejestracja: sob 10 kwie, 2010

śr 28 kwie, 2010

Ja rozumiem gdyby chcieli sobie grać np. Symfonie Tysiąca
500 milionów skrzypiec, obsada dętych razy X ,7 harf....... i wiele:P
ale raczej takich projektów się nie robi:P

tak, ta viola da gamba, cudowny czlowiek i jego da gamba:P
weź moje skrzypce i zagraj tak jak ja...

Awatar użytkownika
Lan Hikari
Moderator
Posty: 61
Rejestracja: wt 13 kwie, 2010

śr 28 kwie, 2010

Skrzypce elektryczne to nie keyboard, dźwięk jest również efektem drgania strun. Na jedno by wyszło określając, że nie można grać na klasykach z przystawką, bo zasada działania jest w gruncie rzeczy taka sama.

Awatar użytkownika
Derry
Posty: 387
Rejestracja: ndz 11 kwie, 2010

śr 28 kwie, 2010

W ten sposób można powiedzieć, że mikrofony w kościele są niewskazane :-P

Awatar użytkownika
Lan Hikari
Moderator
Posty: 61
Rejestracja: wt 13 kwie, 2010

śr 28 kwie, 2010

Derry pisze:W ten sposób można powiedzieć, że mikrofony w kościele są niewskazane :-P


Tak samo niewskazane są instrumenty elektryczne, a w większości kościołów organy są właśnie elektryczne/elektroniczne (jak zwał tak zwał). W każdym razie istna parodia :-)

Awatar użytkownika
burzuj
Posty: 29
Rejestracja: pn 12 kwie, 2010

śr 28 kwie, 2010

Uważam, że skrzypce podciągają się pod to, że są przeznaczone i głównie wykorzystywane w muzyce rozrywkowej, współczesnej, to samo gitara elektryczna.
Moim zdaniem przepisy są jakie są, trzeba je zaakceptować, a jeśli chce się wprowadzać jakieś innowacje to powinno się to robić z umiarem i wyczuciem, ponieważ muzyka liturgiczna ma służyć kontemplacji i modlitwie. Niektórym ludziom mogą przeszkadzać skrzypce w modlitwie, a innym nie i to trzeba mieć na uwadze.
Przy wszelakich wyborach to właśnie tym powinno się kierować: aby dostosować wszystko do okoliczności, charakteru miejsca oraz nabożeństwa czy mszy. Uważam, że podczas, wszelakich nabożeństw, czuwań (tym bardziej młodzieżowych), można sobie pozwolić na więcej niż w czasie mszy. To co się wiąże bezpośrednio z samym wykonywaniem muzyki liturgicznej jest dobór pieśni. No i tutaj trzeba przyznać, że nie do wszystkiego pasują skrzypce czy gitara elektryczna.
To wszystko to tylko moje zdanie, możecie się nie zgadzać. A wypowiadam się, ponieważ przez pewien czas byłem odpowiedzialny za obstawę muzyczną liturgii mszy, podczas której głównie była młodzież. No i u mnie wyglądało to tak, że zawsze była gitara i bardzo często kwartet smyczkowy, ponieważ typowe pieśni, takie tradycyjne, zdecydowanie lepiej animował kwartet, wtedy to miało swój podniosły charakter. Bongosek jak się pojawiał to na pewno nie podczas części stałych, po prostu taką mieliśmy zasadę. I jeszcze chciałbym dodać, że ja osobiście nie jestem za instrumentami elektrycznymi w kościele, no chyba, że są to "organy", ale nie każdą parafię stać, aby miała prawdziwie zbudowany instrument. A co do dętych i perkusyjnych to też jestem za, ale z umiarem i wyczuciem, bo one wybitnie potrafią zrobić wielki huk.

Podsumowując: "obstawianie" liturgii nie jest łatwe, trzeba się zdać na wyczucie i mieć na uwadze podniosły charakter, sacrum, kościołów i obrzędów w nich wykonywanych.
Ostatnio zmieniony śr 28 kwie, 2010 przez burzuj, łącznie zmieniany 1 raz.
"(...) a oni szli w tych łunach wolno, że aż się w oczach mieniło od tych wstążek, piór pawich, kwiatów, czerwonych portek, pomarańczowych wełniaków, chustek, kapot białych - jakoby ten zagon, rozkwitłymi kwiatami pokryty (...)"
/W. Reymont, "Chłopi"/

Awatar użytkownika
maks
Posty: 66
Rejestracja: czw 22 kwie, 2010

śr 28 kwie, 2010

---
Kim jesteś i dlaczego interesuje Cię moja wiadomość?

Wróć do „Hyde Park”