czw 03 sty, 2013
Nie obraź się, ale taki budżet pozwala na kupno skrzypiec na zasadzie Lotto. Trafisz to Twój sukces. Nie trafisz to porażka. Na dodatek lutnik, by je usprawnić skasuje kolejne 200 zł. Mówię to na przykładzie uczennicy, która zakupiła skrzypce na allegro firmy oczywiście no name i wyglądały tak, jakby Chińczyk obrabiał je siekierą, a potem grubo pomalował lakierem bezbarwnym. Koszmar. Skrzypce jako tako nadające się do gry to Strunal, za ok 800-900 zł. Jeśli tak jak piszesz Twój słuch jest słaby, na skrzypcach będziesz miał duże trudności z grą. By grać czysto na instrumencie gdzie nie ma "gotowego" dźwięku, trzeba umieć wyobrazić sobie wysokość dźwięku, by go potem poprawnie odtworzyć na instrumencie. Przy słabym słuchu jest to bardziej niż trudne...
Pozdrawiam!
Adam