Awatar użytkownika
Derry
Posty: 387
Rejestracja: ndz 11 kwie, 2010

śr 27 cze, 2012

L.

Altówka dopiero w połowie lipca ;/

Poprawa zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. rzępoła

Awatar użytkownika
rzepola
Moderator
Posty: 698
Rejestracja: sob 17 kwie, 2010

śr 27 cze, 2012

Odchodzi. :-(
Jak zostanę w szkole, to będzie mnie uczył koncertmistrz filharmonii. Nie wiem, co zrobię. Zastanowię się przez wakacje.
Ćwiczu, ćwiczu.
Chodź, zarzępolę Ci na szczypcach duszy mojej!

Awatar użytkownika
Derry
Posty: 387
Rejestracja: ndz 11 kwie, 2010

śr 27 cze, 2012

Szkoda ;/ Kurczę. Nie wiem, jak Cię pocieszyć. No i przepraszam - mogłaś nie chcieć tak na forum wyjawiać, kto Cię uczy, a po nazwisku można by się domyślić :-/

Awatar użytkownika
izahe
Moderator
Posty: 472
Rejestracja: sob 10 kwie, 2010

śr 27 cze, 2012

Ja bym zostawała w szkole, mimo wszystko.
tym bardziej jeśli on potwierdził że będzie Cię dalej uczył.
weź moje skrzypce i zagraj tak jak ja...

Awatar użytkownika
rzepola
Moderator
Posty: 698
Rejestracja: sob 17 kwie, 2010

czw 28 cze, 2012

Jak się uda, to nie zostanę. Ale nawet nie odpisał i nie oddzwonił, a ja nie mam wybranego materiału na wakacje... Już nie mogę tu wytrzymać.
Ćwiczu, ćwiczu.
Chodź, zarzępolę Ci na szczypcach duszy mojej!

Awatar użytkownika
Derry
Posty: 387
Rejestracja: ndz 11 kwie, 2010

śr 11 lip, 2012

Nie chcę oddawać skrzypiec. Zamiana na altówkę to okej, ale wolałbym obydwa instrumenty :-/ Dajcie mi 3 koła :/

Awatar użytkownika
Namizawa
Posty: 644
Rejestracja: sob 10 kwie, 2010

sob 14 lip, 2012

Powoli robię się coraz bardziej zła na moją nauczycielkę.Jest miła,ma doświadczenie i umie przekazać wiedzę ale...
Ale! ważne rzeczy kompletnie nie trzymają się jej głowy co mnie coraz bardziej irytuje.Na ostatnim spotkaniu w czerwcu miała mi dać jakiś program na wakacje.Jakoś wtedy zakręciła się z tym-akurat miała mi wtedy doradzić co do przyniesionych przeze mnie skrzypiec,jakoś wyszło,że spotkam się z nią już prywatnie i mi powie co i jak.To było 3 tyg temu.Do tej pory nie doprosiłam się żeby chociaż mi sms-a z tym nim to bym sobie te rzeczy w miarę możliwości opracowała.
Czuję,że o ile się nie ogarnę,a rozleniwiłam się okropnie,to te wakacje pod względem muzycznym będą kompletnie zmarnowane :/
Dodam jeszcze,że strun które miała mi kupić i dać też do tej pory nie dostałam.Ona wyjeżdża na dniach,wraca dopiero na wrzesień,a jak mi jakaś pęknie to będę w czarnej... sami wiecie czym.Nie chcę ew wydawać kasy na coś co w sumie już mam.
Every time you write parallel fifths, Bach kills a kitten.

Skrzypce są nagie. Mają chude ramionka. Niezdarnie chcą się nimi
zasłonić. Płaczą ze wstydu i zimna. Dlatego. A nie, jak twierdzą recenzenci
muzyczni, żeby było piękniej. To nieprawda. Z.Herbert

Awatar użytkownika
rzepola
Moderator
Posty: 698
Rejestracja: sob 17 kwie, 2010

ndz 15 lip, 2012

Kocham sonaty. Uwielbiam. To moja ulubiona forma. Jest tyle cudownych sonat... a ja będę grała jakieś dziadostwo pewnie.
Ćwiczu, ćwiczu.
Chodź, zarzępolę Ci na szczypcach duszy mojej!

Awatar użytkownika
sledzik
Posty: 242
Rejestracja: sob 17 kwie, 2010

ndz 15 lip, 2012

A ja mam lenia, na samą myśl o tym ile mam do nauczenia się i ile pracy przede mną w tym roku, odechciewa mi się wszystkiego...jak tak dalej pójdzie to jak nic nie ogarnę z tej altówki tak jak trzeba...
Licence to Interpret
Starring: The Viola Player - agent 000, or even less...
"My name is Player, Viola Player"

Violinee19
Posty: 20
Rejestracja: wt 14 cze, 2011

śr 25 lip, 2012

A ja gram jakis durny koncert Kreutzera... Na samo nazwisko kompozytora wlos sie jezy na glowie. Jeszcze w dodatku nigdzie tego nie ma zeby posluchac...;(
I oczywiscie mam ogromnego lenia... Jak zaczelam cwiczyc scherzo tarantelle to sie poryczalam i tyle...;( Co mam robic??;((
O, dajcie mi te małe skrzypce
Może na skrzypcach wygram
Wiatr i pochyłą ulicę
I noc, co taka niezwykła...

Awatar użytkownika
Derry
Posty: 387
Rejestracja: ndz 11 kwie, 2010

śr 25 lip, 2012

Dać sobie na tydzień spokój i zmienić nastawienie.

Awatar użytkownika
paranoja
Moderator
Posty: 245
Rejestracja: sob 10 kwie, 2010

czw 26 lip, 2012

Ja dałam sobie spokój na miesiąc. Haha
Boję się.

Violinee19
Posty: 20
Rejestracja: wt 14 cze, 2011

pt 27 lip, 2012

Spróbuję z tym spokojem i odpoczynkiem od grania, ale pani we wrześniu mnie udusi... :-|
Ale dzięki za poradę :-)
O, dajcie mi te małe skrzypce
Może na skrzypcach wygram
Wiatr i pochyłą ulicę
I noc, co taka niezwykła...

Veronica
Posty: 18
Rejestracja: ndz 30 paź, 2011

pt 27 lip, 2012

Wszystkim zestresowanym-potanczcie sobie!! Na mnie nic nie dziala bardziej relaksujaco, a te piosenke pokochalam od pierwszego uslyszenia, idealna na wakacje! :)

http://www.youtube.com/watch?v=a40lR-hiO4E&feature=fvst
http://www.youtube.com/watch?v=VDeqc34osGk

Violinee19
Posty: 20
Rejestracja: wt 14 cze, 2011

sob 28 lip, 2012

Taaaak... Masz rację. Ta piosenka przywraca chęć do życia:) A w moim przypadku wiąże się z najlepszym na świecie obozem Sardynia 2012 :mrgreen: To był hit obozu... Więc jak mi smutno, to włączam ja (mam na telefonie) i cudowne wspomnienia wracają :-D
O, dajcie mi te małe skrzypce
Może na skrzypcach wygram
Wiatr i pochyłą ulicę
I noc, co taka niezwykła...

Veronica
Posty: 18
Rejestracja: ndz 30 paź, 2011

pn 30 lip, 2012

Ja właśnie wróciłam z campingu we wloszech i tam tanczylismy to na imprezach na plaży, tak bardzo za tym tęsknię!!
http://www.youtube.com/watch?v=VDeqc34osGk

Violinee19
Posty: 20
Rejestracja: wt 14 cze, 2011

pn 30 lip, 2012

A jak nazywal sie camping i w jakim miescie?? Bo moze bylysmy w tym samym miejscu i nawet nie wiemy... :-D
O, dajcie mi te małe skrzypce
Może na skrzypcach wygram
Wiatr i pochyłą ulicę
I noc, co taka niezwykła...

Veronica
Posty: 18
Rejestracja: ndz 30 paź, 2011

wt 31 lip, 2012

Camping Villaggio dei Fiori w Sanremo ;) Miasto jest przy granicy z Francją więc raczej nie byłyśmy w tym samym miejscu ;)
http://www.youtube.com/watch?v=VDeqc34osGk

Awatar użytkownika
Namizawa
Posty: 644
Rejestracja: sob 10 kwie, 2010

czw 06 wrz, 2012

Hip hip hurra! Tydzień nie ćwiczyłam z powodu braku struny.Struna wymieniona,jutro lekcja a ja gram jakbym 1. raz od nie wiadomo kiedy miała w rękach skrzypce.Dodam że za parę min wychodzę z domu,wracam wieczorem.Lekcja jutro jest o takiej porze że poćwiczę może godzinkę lub półtorej.No z pewnością pani się nie skapnie że prawie cały sierpień olewałam moją sonatinę grając wszystko tylko nie ją (sarkazm).
Zapomniałabym dodać,nie cierpię tych kilku dni po wymianie struny póki się nie przystosuje :/
Every time you write parallel fifths, Bach kills a kitten.

Skrzypce są nagie. Mają chude ramionka. Niezdarnie chcą się nimi
zasłonić. Płaczą ze wstydu i zimna. Dlatego. A nie, jak twierdzą recenzenci
muzyczni, żeby było piękniej. To nieprawda. Z.Herbert

Awatar użytkownika
Derry
Posty: 387
Rejestracja: ndz 11 kwie, 2010

czw 06 wrz, 2012

No. Te dwa dni i struna są okropne... A co dopiero, gdy nierozegrany instrument spotka się z niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi! MAKABRA. Całe szczęście, że dzisiaj altówcia dobrze brzmi. Mimo wszystko pomarudzę, bo Pani dużo wymaga i 1,5-godzinna lekcja wycieńczyła mnie bardziej niż lekcje w szkole! Strasznie ciężko jest też ćwiczyć świadomie - szczególnie na nowym instrumencie. Przejście na altówę to wcale nie jest takie piękne, jak by się mogło wydawać :roll:

Violinee19
Posty: 20
Rejestracja: wt 14 cze, 2011

czw 06 wrz, 2012

A ja wczoraj poszłam na lekcje i pani kazala mi grac game i kaprys a ja nie wzielam nut, bo stwierdzilam ze granie technicznych utworow jest bez sensu na pierwszej lekcji po wakacjach... Powiedzialam jej wiec ze zapomnialam tych nut to ona kazala mi grac Bacha ( 3 partita E- loure i gavot). Cwiczylam go cale wakacje i przed lekcja i wgl... A pani stwierdzila ze nie zagram go na popisie (19 wrzesnia;/) razem z sonata poniewaz to sie do niczego nie nadaje...;(
O, dajcie mi te małe skrzypce
Może na skrzypcach wygram
Wiatr i pochyłą ulicę
I noc, co taka niezwykła...

Awatar użytkownika
rzepola
Moderator
Posty: 698
Rejestracja: sob 17 kwie, 2010

ndz 09 wrz, 2012

Poszła mi znowu struna A... dokładnie w taki sam sposób jak poprzednia. Teraz kupię jakiś inny niż Dominanty zestaw - poeksperymentuję.
Próbowałam dzisiaj coś pośpiewać i masakra... Jednak trzeba regularnie ćwiczyć, bo głos się odzwyczaja :-( . Jutro pierwsza lekcja z nowym psorem ;-) .
Ćwiczu, ćwiczu.
Chodź, zarzępolę Ci na szczypcach duszy mojej!

Awatar użytkownika
Namizawa
Posty: 644
Rejestracja: sob 10 kwie, 2010

ndz 23 wrz, 2012

Wiedziałam,że w pewnym momencie ciężko mi będzie pogodzić studia z pracą i oboma instrumentami,ale nie sądziłam,że nadejdzie to tak szybko.Po raz trzeci zmieniono mi plan na nadchodzący rok akademicki i to co zobaczyłam jest przerażające.Licząc same studia i pracę będę przeważnie wstawać między 6 a 8 rano i wracać ok 21.Do tego w weekendy praca po 8/9 godz.Nie wiem kiedy wcisnąć w to lekcje instrumentów i teorię,a ćwiczyć też trzeba.Boję się że próbując robić to wszystko na raz zacznę stopniowo coś sobie odpuszczać,a nie wyobrażam sobie zawalenia wymarzonych studiów przez skrzypce :/
Tylko... Tyle się namęczyłam z poszukiwaniem i spłaceniem nowych skrzypiec.Jeśli odpuszczę instrumenty to zmarnuję to wszystko :(
W każdym razie jeśli przez październik stwierdzę,że nie dam rady pogodzić to odpuszczam granie w ognisku.Może pani zgodzi się czasem dawać mi lekcje prywatnie.
Every time you write parallel fifths, Bach kills a kitten.

Skrzypce są nagie. Mają chude ramionka. Niezdarnie chcą się nimi
zasłonić. Płaczą ze wstydu i zimna. Dlatego. A nie, jak twierdzą recenzenci
muzyczni, żeby było piękniej. To nieprawda. Z.Herbert

Awatar użytkownika
rzepola
Moderator
Posty: 698
Rejestracja: sob 17 kwie, 2010

ndz 23 wrz, 2012

A może poszukaj innej pracy? Skoro masz już doświadczenie w graniu w filmie, to może jakaś reklama, coś takiego? Albo dalej próbuj statystować. Mówię poważnie. Albo pół etatu, czy coś takiego. Dasz radę!
Nie rezygnuj z grania... Zresztą szybko zobaczysz, że na studiach nie trzeba być na wszystkich wykładach.
Ćwiczu, ćwiczu.
Chodź, zarzępolę Ci na szczypcach duszy mojej!

Awatar użytkownika
Namizawa
Posty: 644
Rejestracja: sob 10 kwie, 2010

ndz 23 wrz, 2012

Tamto odpada.Musiałabym poświęcać całe dnie na statystowanie więc wiele nie uzyskam.Mniejszy etat wchodzi w grę tylko pod warunkiem rezygnacji z muzyki bo to oznacza mniej pieniędzy.Zmiana pracy też odpada bo do gastronomii nie wrócę a sklepy z ciuchami budzą moją głęboko zakorzenioną niechęć.
Niestety wszystko znów zaczyna się opierać na braku pieniędzy.Wybrałam wieczorowe żeby mieć czas na muzykę.A żeby móc robić obie te rzeczy musiałam utrzymać przynajmniej te 3/4 etatu.Prawie pół pensji to uczelnia,następny jej kawał to ognisko,do tego bilet i i tak zostaję z minimalną kwotą na jakieś "przyjemności".
Do tej pory plan jaki był na stronie spokojnie pozwoliłby mi grać,a teraz to nie wiem.
Nie chcę sobie odpuszczać nic co mi oferuje uczelnia,na ten moment wszystkie przedmioty wydają mi się ważne.Uważam też,że to byłoby marnowanie pieniędzy jakie na to poświęcę.
Porozmawiam w tym tyg z nauczycielkami,może coś da radę wykombinować.
Echh... Pewnie trzeba będzie odsunąć mniej realne marzenia na bok i zająć się realizacją ważniejszych rzeczy.
Z drugiej strony może się okazać,że jakoś dam radę to połączyć bo tylko na razie wygląda to strasznie i nie potrzebnie marudzę.
Every time you write parallel fifths, Bach kills a kitten.

Skrzypce są nagie. Mają chude ramionka. Niezdarnie chcą się nimi
zasłonić. Płaczą ze wstydu i zimna. Dlatego. A nie, jak twierdzą recenzenci
muzyczni, żeby było piękniej. To nieprawda. Z.Herbert

Awatar użytkownika
rzepola
Moderator
Posty: 698
Rejestracja: sob 17 kwie, 2010

ndz 23 wrz, 2012

No to chyba najlepiej odpuścić balet... Jakieś podstawy już masz, zawsze możesz do tego wrócić. A może poszukaj zupełnie innej pracy, jakiejś nie takiej dla szympansa, tylko trochę bardziej wymagającej i dzięki temu lepiej płatnej, co? Może uda Ci się udzielać korepetycje z czegoś tam z muzyki albo co.
I jak to z tym planem? Rozumiem, że się poprzesuwało, ale to nie zabiera czasu tylko go przemieszcza. To doszły dodatkowe przedmioty? A rodzice na pewno nie pomogą? Jakaś inna rodzina?
No na razie się trzymaj... potem się zobaczy. A dostaniesz jakieś pieniądze za ten artykuł? Może zaczniesz coś regularnie pisać, co?
Ćwiczu, ćwiczu.
Chodź, zarzępolę Ci na szczypcach duszy mojej!

Awatar użytkownika
Namizawa
Posty: 644
Rejestracja: sob 10 kwie, 2010

ndz 23 wrz, 2012

Balet już dawno odpuściłam,niby nie był to duży koszt ale zawsze parę zł do tyłu przez to byłam.
Właśnie tak się rozglądałam po ogłoszeniach i tylko tego typu prace pozostają :P No i tu mam umowę o pracę,to daje o wiele większe poczucie bezpieczeństwa.
Głównie podochodziły mi przedmioty.Przeważnie zaczynam rano lub koło południa i kończę ok 18/20.
Na pomoc rodziców w kwestii opłat nie mam szans,musiałabym pierw się sama z tatą rozliczyć z długów za skrzypce :P
Z artykułem to nie wiem jak będzie,miała się ta kobitka odezwać pod koniec miesiąca,ale na razie nic nie napisała.Trochę się obawiam,że mogła zapomnieć,a ja się niepotrzebnie na to nakręciłam.No,ale w sumie do końca września zostało kilka dni jeszcze.
Every time you write parallel fifths, Bach kills a kitten.

Skrzypce są nagie. Mają chude ramionka. Niezdarnie chcą się nimi
zasłonić. Płaczą ze wstydu i zimna. Dlatego. A nie, jak twierdzą recenzenci
muzyczni, żeby było piękniej. To nieprawda. Z.Herbert

Awatar użytkownika
rzepola
Moderator
Posty: 698
Rejestracja: sob 17 kwie, 2010

pn 08 paź, 2012

Za dwa tygodnie egzamin, a ja leżę z etiudami :-| . Gamy jakoś ujdą, ale te etiudy to totalna masakra. Wstydzę się siebie przed nauczycielem...
Ćwiczu, ćwiczu.
Chodź, zarzępolę Ci na szczypcach duszy mojej!

Awatar użytkownika
sledzik
Posty: 242
Rejestracja: sob 17 kwie, 2010

pn 08 paź, 2012

Za 2 tygodnie egzamin? :shock: :shock:
nieźle, ale dasz radę :)
Licence to Interpret
Starring: The Viola Player - agent 000, or even less...
"My name is Player, Viola Player"

Awatar użytkownika
rzepola
Moderator
Posty: 698
Rejestracja: sob 17 kwie, 2010

wt 09 paź, 2012

TAK! :shock:
Miał być na początku listopada, czyli 4 tygodnie, aż tu nagle... Podobno nauczyciel Izy nalegał na wcześniejszy termin :].
Ćwiczu, ćwiczu.
Chodź, zarzępolę Ci na szczypcach duszy mojej!

Awatar użytkownika
sledzik
Posty: 242
Rejestracja: sob 17 kwie, 2010

wt 09 paź, 2012

XDDD
powodzenia ^^

a ja od siebie mogę najwyżej ponarzekać na pogodę, bo nie lubię jak tak wieje i pada...
Licence to Interpret
Starring: The Viola Player - agent 000, or even less...
"My name is Player, Viola Player"

Violinee19
Posty: 20
Rejestracja: wt 14 cze, 2011

wt 09 paź, 2012

A u mnie kolokwium za 9 dni xD
Haha... To śmieszne...
Kaprys jeszcze w proszku ( nie do końca na pamięć) a gama... Hmmm... Decymki i oktawki palcowane moje kochane... Masakraaa... Jeszcze wybrałam F czli najwyższą możliwą...;/
Ma inteligencja mnie poraża...;(
O, dajcie mi te małe skrzypce
Może na skrzypcach wygram
Wiatr i pochyłą ulicę
I noc, co taka niezwykła...

Awatar użytkownika
rzepola
Moderator
Posty: 698
Rejestracja: sob 17 kwie, 2010

śr 10 paź, 2012

Violinee19, masz jeszcze Fis no i czterooktawowe ;-) . Mogło być gorzej :mrgreen: .
Ćwiczu, ćwiczu.
Chodź, zarzępolę Ci na szczypcach duszy mojej!

Awatar użytkownika
Namizawa
Posty: 644
Rejestracja: sob 10 kwie, 2010

śr 10 paź, 2012

Potrzeba mi rady,dobrej rady! Czy iść na harmonię średnio zaawansowaną tak mnie przypisano po teście czy sobie odpuścić i iść na podstawową... Tam jest sporo osób które już coś kumają a ja to tak pi razy drzwi że tak powiem.Ale znowu na podstawowej są też Ci co nawet nut nie znają.Nie wiem co zrobić a muszę się prędko zdecydować :/
Every time you write parallel fifths, Bach kills a kitten.

Skrzypce są nagie. Mają chude ramionka. Niezdarnie chcą się nimi
zasłonić. Płaczą ze wstydu i zimna. Dlatego. A nie, jak twierdzą recenzenci
muzyczni, żeby było piękniej. To nieprawda. Z.Herbert

Awatar użytkownika
sledzik
Posty: 242
Rejestracja: sob 17 kwie, 2010

śr 10 paź, 2012

Ja bym szła na tą średnio zaawansowaną na Twoim miejscu ;)
Licence to Interpret
Starring: The Viola Player - agent 000, or even less...
"My name is Player, Viola Player"

Awatar użytkownika
rzepola
Moderator
Posty: 698
Rejestracja: sob 17 kwie, 2010

czw 11 paź, 2012

Idź na średnio, jak sobie nie poradzisz, to się przepiszesz. A jak na tych studiach? Jak ludzie, atmosfera i poziom? Jak wrażenia? :-)
Ćwiczu, ćwiczu.
Chodź, zarzępolę Ci na szczypcach duszy mojej!

Awatar użytkownika
smyczek24
Posty: 43
Rejestracja: ndz 11 kwie, 2010

czw 11 paź, 2012

Idź na średnio zaawansowaną,bo jak to ktoś kiedyś powiedział lepiej być najgorszym wśród najlepszych niż najlepszym wśród najgorszych ;-)
http://www.4shared.com/file/8c4ImTFi/Koobrzeg_2011.html - zdjęcia

Awatar użytkownika
Namizawa
Posty: 644
Rejestracja: sob 10 kwie, 2010

czw 11 paź, 2012

Hehe ciekawie to ujęte ;D Pewnie zostanę faktycznie.Chociaż już wylewam pierwsze wyimaginowane łzy wściekłości bo mi pd nie wychodzi :P

Nami-najgorsza wśród najlepszych.... Brzmi ok,chyba :P
Every time you write parallel fifths, Bach kills a kitten.

Skrzypce są nagie. Mają chude ramionka. Niezdarnie chcą się nimi
zasłonić. Płaczą ze wstydu i zimna. Dlatego. A nie, jak twierdzą recenzenci
muzyczni, żeby było piękniej. To nieprawda. Z.Herbert

Awatar użytkownika
rzepola
Moderator
Posty: 698
Rejestracja: sob 17 kwie, 2010

pt 12 paź, 2012

Nosz kutwa szlag by to. :-(
Tydzień przed egzaminem odechciało mi się ćwiczyć. Szukam po internecie jakichś diet wspomagających myślenie, bo mi głowa sama opada, a skrzypiec nawet dotknąć nie potrafię. Błagam, wesprzyjcie!
Później pójdę na spacer, żeby się odświeżyć, ale boję się, że to nie wystarczy... :-/
Ćwiczu, ćwiczu.
Chodź, zarzępolę Ci na szczypcach duszy mojej!

Violinee19
Posty: 20
Rejestracja: wt 14 cze, 2011

sob 13 paź, 2012

Powiem tak:
Przez tydzień tak strasznie nie chciało mi się ćwiczyć, że aż miałam w środę poważną rozmowę z prof że jeżeli w 1 liceum nie poprawię intonacji to nie mam co myśleć o studiach muz... Trochę ostro, może nawet tak nie myślała, ale kopa mi to dało... Przespałam się z tym i na śwież wzięłam się do roboty, powtarzając obie, że skoro mi zależy to choćby się waliło i paliło to i tak wyćwiczę... Jak na razie pomaga, więc jestem dobrej myśli :-D może spróbuj w podobny posób, rzępoło. Najpierw porządnie ię objedź (nic nie umiem itp. potem powiedz sobie że jeli nie zaczniesz ćwiczyć to klapa) prześpij się z tym ( po ceremonii nie chce się jeszcze bardziej :-P ) a potem do roboty! Powodzenia :mrgreen:
O, dajcie mi te małe skrzypce
Może na skrzypcach wygram
Wiatr i pochyłą ulicę
I noc, co taka niezwykła...

Awatar użytkownika
rzepola
Moderator
Posty: 698
Rejestracja: sob 17 kwie, 2010

czw 08 lis, 2012

Nie ma tematu "Dowcipnik", więc napiszę tutaj. Za dwa tygodnie mamy zagrać "Amerykanina w Paryżu". Nuty dostaliśmy dzisiaj. Polecam partię drugich skrzypiec...
Ćwiczu, ćwiczu.
Chodź, zarzępolę Ci na szczypcach duszy mojej!

agatha26
Posty: 61
Rejestracja: sob 07 sie, 2010

śr 12 gru, 2012

Nigdy nie nauczę się ładnie grać. Czasem myślę że jest coraz lepiej, ale gdy słucham siebie na nagraniu ręce mi opadają, Dwie godziny próbowałam nagrać ŁADNIE kolędę...i nic z tego. Mój dźwięk jest okropny. Mam wrażenie że wszyscy na youtubie grają lepiej ode mnie, nawet dzieciaki 3 letnie! a ja gram juz ponad 2 lata i już wiem, że za stara jestem żeby się nauczyć ladnie wydobywać dźwięk. Jestem beznadziejna. Nie ruszę skrzypiec przez najbliższy miesiac. Nic mnie nie motywuje. No i nauczyciela nie ma wiec stoję w miejscu. W dodatku mieszkam w norwegii, zimno i ciemno wrrr. Pociesza mnie mysl ze za tydz do polski:)

Awatar użytkownika
Namizawa
Posty: 644
Rejestracja: sob 10 kwie, 2010

pn 17 gru, 2012

Życie jest "piękne".
Jutro egzamin, a ja dziś zamiast ćwiczyć po powrocie z uczelni, czekałam aż włączą mi prąd :/
Every time you write parallel fifths, Bach kills a kitten.

Skrzypce są nagie. Mają chude ramionka. Niezdarnie chcą się nimi
zasłonić. Płaczą ze wstydu i zimna. Dlatego. A nie, jak twierdzą recenzenci
muzyczni, żeby było piękniej. To nieprawda. Z.Herbert

Awatar użytkownika
rzepola
Moderator
Posty: 698
Rejestracja: sob 17 kwie, 2010

wt 19 lut, 2013

Nauczyciel mi wczoraj powiedział, że jak czasem na mnie patrzy jak gram, to mu mnie żal. :-/
Ćwiczu, ćwiczu.
Chodź, zarzępolę Ci na szczypcach duszy mojej!

Awatar użytkownika
Namizawa
Posty: 644
Rejestracja: sob 10 kwie, 2010

wt 19 lut, 2013

A na 100% miał coś złego na myśli? Jakoś to rozwinął? Może mu chodziło o coś innego tylko źle się wyraził
Every time you write parallel fifths, Bach kills a kitten.

Skrzypce są nagie. Mają chude ramionka. Niezdarnie chcą się nimi
zasłonić. Płaczą ze wstydu i zimna. Dlatego. A nie, jak twierdzą recenzenci
muzyczni, żeby było piękniej. To nieprawda. Z.Herbert

Janmis
Posty: 2
Rejestracja: czw 14 mar, 2013

czw 14 mar, 2013

Nie mogę już z tymi skrzypcami. Może to dziwne, ale gram 9 lat i mam wrazenie, jakby moja technika sie w ogole nie posuwala. Fakt, gralem prywatnie i teraz zaluje, ze nie cwiczylem wiecej. Uwaga: 2x 15 min w tygodniu. Czesto falszuje, smyczek mi sie czasem telepie. Słuchajcie, czy da sie wg was nadrobic te wszystkie bledy i zaczac grac na poziomie tych 9, prawie 10 lat?

Awatar użytkownika
rzepola
Moderator
Posty: 698
Rejestracja: sob 17 kwie, 2010

pt 15 mar, 2013

Oczywiście, że się da. Pamiętaj jednak, że wykorzenianie złych nawyków jest często trudniejsze niż nauka od początku. Zepnij się w sobie, to dasz radę! ;-)
Ćwiczu, ćwiczu.
Chodź, zarzępolę Ci na szczypcach duszy mojej!

Ewa Pola i skrzypce
Posty: 2
Rejestracja: pt 28 cze, 2013

pt 28 cze, 2013

Powinnam tu się chyba wcześniej zarejestrować...
Mam 15 lat,skończyłam 2 dni temu szkołę muzyczną I st.
Nie idę do II st. i tu jest problem,bo już żałuję,a zarazem wiem,że rady z tym wszystkim bym sobie nie dała.
Tym bardziej,że jestem"opóźniona" 2 lata.Większych problemów nie miałam w muzycznej,ale np. kształcenie słuchu mi nie pasowało:( Nie wiem,jak by to było z harmonią... No i teraz żałuję.Dobrze,że mam skrzypce własne,i mam możliwość(dzięki najlepszej Pani Miłce (czyt. Ludmile Wocial-Zawadzkiej)może ktoś kojarzy) chodzić na orkiestrę,chór od nowego roku...
Nie wiem,jak będzie wyglądało moje życie bez muzyka,nadal sobie tego nie wyobrażam,mimo tego,że czas w miarę będę miała zajęty...

Awatar użytkownika
rzepola
Moderator
Posty: 698
Rejestracja: sob 17 kwie, 2010

pt 06 cze, 2014

Nie podoba mi się repertuar, który wybiera mi mój nauczyciel. Bardzo mi się nie podoba. Wszystko, co sobie wybrałam uznał za złe i daje jakieś utwory, które mi się nie podobają.
Ćwiczu, ćwiczu.
Chodź, zarzępolę Ci na szczypcach duszy mojej!

wirtuoz
Posty: 6
Rejestracja: czw 08 paź, 2015

pt 07 paź, 2016

Pograłbym w jakąś dobrą grę bo mi się nudzi. Może coś polecicie?

Wróć do „Hyde Park”