czw 03 mar, 2011
ahh, studia to żadna zmiana;) przede wszystkim teraz technika też, moja prof. wpierw każdego ustawia, więc nie ma jakichś ambicji wysokich.
Choć dostaje, wydaje mi się bardziej w kość programowo od moich koleżanek od tej prof.
Grałam Dacla chyba 16? Czy 17 kaprys, koszmar to był- 2str ad libitum i 4 całe arpegio i 3 Wieniawskiego z op.18
do tego, Jampolski -podobno koszmar, ale mi odpowiada;) i 4 Wieniawskiego z 18
i musiałam zagrać jakiś hit koncertowy, do wyboru Wieniawski d, Mendelssohn i Bruch - bo nie grałam tych koncertów;/ no i wybrałam Brucha.
No i oczywiście gamy przez 4 oktawy... smyczkowania nieregularne łuki, pasaże w tercjach sekstach oktawkach/pal. , podwójne flażolety... magia.... ogólnie Flesch...
jakieś tam wprawski, Krótkowski, Schredieck, Korgujew??
weź moje skrzypce i zagraj tak jak ja...