niewiemkto
Posty: 1
Rejestracja: wt 23 sty, 2018

wt 23 sty, 2018

Witam. Chciałbym poprosić was o radę. Otóż od stycznia ubiegłego roku chodzę na fortepian do ogniska muzycznego. Zamierzam rozpocząć naukę we właściwej szkole muzycznej i tutaj zaczyna się mój problem. Głowie się przy wyborze instrumentu, ograniczyłem się do wiolonczeli, altówki, klarnetu i fletu. Zakładając, że udałoby mi się zrobić 2 lata w jeden rok, kończąc liceum byłbym w drugiej klasie drugiego stopnia. Czy mam jakąkolwiek szansę by dostać się do konserwatorium, czy raczej nie robić sobie nadziei i z bólem serca wybrać sobie inne studia? Trochę się martwię o swoją przyszłość jako muzyka. To jest moje największe marzenie i jestem gotów się poświęcić i ćwiczczyć długo i intensywnie. Myślicie, że mam jakieś szanse?

Violin
Posty: 13
Rejestracja: czw 21 wrz, 2017

wt 06 lut, 2018

Według mnie mogłoby się udać, aczkolwiek nie jestem do końca pewien. Najlepiej by było zapytać w konserwatorium, do którego chcesz iść.
Ja sam myślałem nad akademią muzyczną ale w moim przypadku już za późno :/
A co do wyboru instrumentu to polecam flet albo altówkę ;)

waylon
Posty: 19
Rejestracja: wt 13 sty, 2015

czw 15 mar, 2018

Masz szanse, choć to nie będzie łatwe. Ćwicz, zwłaszcza z metronomem
https://drumshop.pl/1739-metronomy

Wróć do „Edukacja”