pt 21 paź, 2016
Witam, mam problem. Mam 21 lat i w wieku 9-12 lat- chodziłam na lekcje pianina, natomiast w wieku 13 lat spędziłam rok w szkole muzycznej grając na wiolonczeli. Teraz jestem studentką Akademii Sztuk Pięknych ale nadal czuje jakiś brak. Nie stać mnie na wiolonczele więc postanowiłam kupić skrzypce. Nie ukrywam że nic nie pamiętam, a od tamtego czasu nie za wiele miałam wspólnego z muzyką, od czego zacząć i czy to ma sens?