Sorsa
Posty: 1
Rejestracja: czw 18 lut, 2016

czw 18 lut, 2016

Witam :)

Jestem początkująca na tym forum, wiem, jak wkurzające mogą być dla starych wyg takie osoby, zadające podstawowe pytania i jak chętnie odsyła się je do lupki. No to z lupki skorzystałam, ale znalazłam tylko jedną informację, odważyłam się więc założyć ten temat :)

Moim marzeniem, słusznie, czy nie, są Yamaha Silent Violin. Ale znam siebie, wiem, że czasem moje pasje są pasjami długotrwałymi, czasem słomianym zapałem. Stąd pytanie o to, jakie aktualnie skrzypce polecilibyście jako pierwsze - jak najtańsze, a jednak o znośnym dla ucha brzmieniu. Pracuję jako realizator dźwięku, więc drażniące dźwięki mnie zwyczajnie wkurzają i od razu chcę je poprawiać ;) Nie znam rynku, jako dziecko miałam sześć lekcji gry na skrzypcach, nie szło źle, ale zraziłam się, bo na pianinie potrafiłam dużo więcej, a skrzypce są trudniejszym instrumentem. Zdaje mi się, że dopiero teraz, mając 32 lata, dojrzałam do nauki gry na skrzypcach i do potrzebnej do tego cierpliwości - o ile chwycę bakcyla, pójdzie to szybko.

Będę wdzięczna, jeśli zdecydujecie się podzielić swoją wiedzą nawet, jeśli moje pytanie z Waszej perspektywy wydaje się banalne :) Ja ze swojej strony mogę się odwdzięczyć omawiając dostępne na rynku maszyny do szycia, jeśli ktoś szuka ;)

Wróć do „Edukacja”