Awatar użytkownika
rzepola
Moderator
Posty: 698
Rejestracja: sob 17 kwie, 2010

sob 22 wrz, 2012

Żelazny element repertuaru każdego skrzypka. Zaczynam temat, bo jestem przekonana, że pojawi się więcej pytań.
Jedno ode mnie: które "dwie kontrastujące części z jednej z sonat lub partit" uważacie za najłatwiejsze i najlepsze na początek?
Ćwiczu, ćwiczu.
Chodź, zarzępolę Ci na szczypcach duszy mojej!

Violinee19
Posty: 20
Rejestracja: wt 14 cze, 2011

pn 24 wrz, 2012

Mysle ze na poczatek dobre bedzie allemande i gigue z 2 partity d- moll. To byl moj pierwszy Bach i naprawde wspominam go dobrze, ale to wszystko zalezy od upodoban i mozliwosci wykonawcy. Pozdr;)
O, dajcie mi te małe skrzypce
Może na skrzypcach wygram
Wiatr i pochyłą ulicę
I noc, co taka niezwykła...

Awatar użytkownika
rzepola
Moderator
Posty: 698
Rejestracja: sob 17 kwie, 2010

ndz 30 wrz, 2012

Hmm... A jak piszą o dwóch kontrastujących częściach, to można grać dwie niekolejne?
Ćwiczu, ćwiczu.
Chodź, zarzępolę Ci na szczypcach duszy mojej!

Awatar użytkownika
sledzik
Posty: 242
Rejestracja: sob 17 kwie, 2010

ndz 30 wrz, 2012

Pewnie tak, na altówce z suitami Bacha tak to działa, że kontrastujące, ale nie muszą być kolejne :)
Licence to Interpret
Starring: The Viola Player - agent 000, or even less...
"My name is Player, Viola Player"

Violinee19
Posty: 20
Rejestracja: wt 14 cze, 2011

pn 01 paź, 2012

Tak. Spokojnie. Wlasnie na koniec zeszlego roku szkolnego gralam teczesci i bylo ok. Pzodr:)
O, dajcie mi te małe skrzypce
Może na skrzypcach wygram
Wiatr i pochyłą ulicę
I noc, co taka niezwykła...

Wróć do „Repertuar”