– Jaka jest różnica pomiędzy altówką a cebulą?
– Nikt nie płacze, kiedy kroi altówkę.
– Po czym można poznać, że altowiolista fałszuje?
– Smyczek jest w ruchu.
– Kiedy altówka wydaje najładniejszy dźwięk?
– Kiedy trzaska, paląc się w kominku...
Jak zabezpieczyć skrzypce przed kradzieżą?
- Należy je schować do futerału po altówce.
Jak najprościej zapisać efekt tremolanda pianissimo w partii altówek?
- Należy napisać całą nutę z adnotacją "solo".
Dlaczego palce altowiolisty przypominają piorun?
- Podobnie jak piorun nie trafiają dwukrotnie w to samo miejsce.
Dlaczego solo altówki kojarzy się z eksplozją bomby?
- Gdy je usłyszysz jest zbyt późno na ucieczkę.
Jaka jest różnica pomiędzy pierwszym i ostatnim pulpitem w sekcji altówek?
- Pół taktu.
- Pół tonu.
Jaki jest podstawowy wymóg na międzynarodowych konkursach altowiolistów?
- Trzymać altówkę z pamięci.
Jak powstała altówka?
-Pijany lutnik naciągnął struny od wiolonczeli na futerał od skrzypiec.
– Dlaczego partii altówki nie słychać na płycie CD?
- Nagranie cyfrowe eliminuje szumy.
Jaka jest różnica pomiędzy skrzypcami i altówką?
- Altówka pali się dłużej.
- Skrzypce można nastroić.
Dlaczego altowioliści nigdy nie chorują na grypę?
- Nawet wirus ma swój honor.
– Jak skłonić tuzin altowiolistów by grali w unisonie?
– Zastrzelić jedenastu z nich.
Wchodzi facet do sklepu muzycznego i widzi dwie altówki. Wyglądają tak samo, jednak pierwsza kosztuje dwa tysiące, a druga pięćdziesiąt tysięcy. Pyta sprzedawcę:
- Proszę pana, a dlaczego te altówki mają inną cenę? Przecież są identyczne!
A sprzedawca no to:
- Ta za pięćdziesiąt tysięcy jest nastrojona.
Na próbie pobili się oboista i altowiolista. Dyrygent przerywa i pyta:
- Panie oboista, czemu Pan go uderzył?
- Bo on mi złamał stroik, panie dyrygencie
Dyrygent zwraca się do altowiolisty
- Czemu Pan mu złamał stroik?
- Bo on mi odkręcił kołek i nie chce powiedzieć który!!!
Przychodzi starszy facet do profesora - altowiolisty:
-Nigdy nie grałem na żadnym instrumencie. Dostałem w spadku altówkę i chciałbym się nauczyć na niej grać.
-Wie pan, trochę późno na naukę ale jak pan bardzo chce to możemy spróbować.
-Tak, chcę bardzo.
-Dobrze. To dziś pierwsza lekcja: Tu trzymamy, tu opieramy, a tak trzymamy smyczek. To jest struna C. Tak wydobywamy dźwięk. Proszę ćwiczyć i zgłosić się za tydzień.
Po tygodniu profesor mówi:
To jest struna G. Proszę ćwiczyć i przyjść za tydzień.
Po tygodniu:
To jest struna D. Proszę ćwiczyć i przyjść za tydzień.
Ale za tydzień facet nie przyszedł. Za dwa tygodnie również się nie pojawił. Po trzech profesor stwierdził, że gościowi odeszła już ochota na naukę. Ale po pół roku spotyka faceta w autobusie:
- O dzień dobry. Nie chce już pan uczyć się grać na altówce?
- Wie pan, może i bym chciał ale mam tyle chałtur że nie mam czasu na lekcje.
Rozmawia dwóch gitarzystów jazzowych:
-kupiłem ostatnio twoją płytę
-a, to ty....
tych samych dwóch gitarzystów:
-wiesz, nagrałem ostatnio płytę
-i jak, sprzedałeś coś?
-no, dom, samochód...
http://www.youtube.com/watch?v=dl_HJA3s ... _embedded#!
Nie piszemy dwóch postów pod sobą. Należy korzystać z funkcji "edytuj". rzępoła