czw 03 cze, 2010
Tak biorąc pod uwagę wszystkie kursy, które znam z autopsji, to polecam przede wszystkim Kudowę jeśli ma się ekipę, z którą się pojedzie. Nie tylko świetna lokalizacja hotelu, w górach, można przejść się nawet do Parku Narodowego i pochodzić po przepięknym lesie. Jak jest w zimie śnieg to czuje się normalnie jakby się w Narnii było. Zresztą nie przypadkiem, bo tam właśnie kręcili Narnii niektóre fragmenty i rzecz jasna spali w Kongres Centrum, czyli naszym hotelu. Jest bilard, basen. Głuchołazy też polecam, a to ze względu na profesora Tomaszewskigo i jeśli ktoś lubi dużo koncertować, bo tam jest dużo okazji na to. Polecam też Duszniki, co prawda tam nie najlepsze są warunki mieszkalne, ale myślę, że łazienka, choć na korytarzu, jest bardzo przyzwoita. Problem bywa z ćwiczeniem, ale to już trzeba się dogadać ze współlokatorami, bo tylko w pokojach można ćwiczyć, poza tym ciekawy kurs nie ma nudy, można pograć i zarobić bo to miasto takie sanatoryjne i wczasowicze lubią słuchać muzyki.